Tak żyją nie tylko studenci
04.09.2015 09:50, aktual.: 27.12.2016 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.
Pleśń wyhodowana w garnku, robaki i...
Czy dla twoich współlokatorów sprzątanie brzmi równie kosmicznie jak lot na księżyc? Nie martw się, nie jesteś sam. Jeden z facebookowych fanpagów udowadnia, że alergię na porządek ma wiele osób.
Jak podkreślają w rozmowie z Wirtualną Polską administratorzy strony, pomysł na jej założenie powstał około rok temu, kiedy przeprowadzili się do nowego miasta i zamieszkali z piekielnymi współlokatorami.
- Wydawali się być zwyczajną studiującą parą, ale po około dwóch miesiącach wspólnego mieszkania pokazali swoje prawdziwe oblicze. Brudne naczynia zostawiane tygodniami we wspólnej kuchni, gnijące warzywa i owoce, pleśniejące i zapomniane produkty w lodówce z datami przydatności do spożycia na rok wstecz. Do tego wieża z pudełek po pizzy rosnąca dosłownie z każdym kolejnym dniem. Wisienką na torcie było ich nastawienie do sprzątania, mianowicie mentalności typu "nie da się po sobie sprzątać na bieżąco". Jeśli już któreś z nich wzięło się za posprzątanie choćby własnego pokoju, to worki ze śmieciami potrafiły stać nawet 2 tygodnie w przedpokoju. Nie skutkowały rozmowy ani zwracanie uwagi. Po takich przeżyciach z naszymi kochanymi współlokatorami pojawił się pomysł na założenie strony, na której inni ludzie w podobnej sytuacji mogliby pokazać światu, z kim przyszło im mieszkać.
Jak dotąd strona zdobyła ponad 9 tys. lajków, ale fanów wciąż przybywa
- Wygląda na to, że ludzie potrzebowali jakiegoś miejsca, gdzie można anonimowo pokazać z jakimi współlokatorami przyszło im mieszkać - dodają administratorzy.
Pokój z anakondą pełzającą po ziemi, zapleśniałe papierosy, a nawet talerze tak brudne, że nawet łyżeczka się nie odkleja. Co jeszcze można znaleźć w mieszkaniach? Przekonajcie się, oglądając naszą galerię.