To oni zdradzają najczęściej
Jak zatem zdradzają mężczyźni? Czy stereotyp wykształconego biznesmena z Warszawy poszukującego pięknej blondynki o niezwykłych kształtach figury jest prawdziwy?
Statystyki są bezlitosne. Większość ankietowanych to panowie w wieku 30-35 (24,92 proc.). 32,2 proc z nich jest żonatych, 44,9 proc. pozostaje w związkach, 22,9 proc. to single. Podobnie jak w przypadku kobiet najwięcej mężczyzn skłonnych do zdrady pochodzi z Warszawy (16,36 proc.), następnie z Krakowa (6,48 proc.), Poznania (4,75 proc.), Wrocławia (4,71 proc). i Łodzi (3,63 proc.). Co ciekawe, o swoim wykształceniu nie chciało mówić aż 43,39 proc. respondentów, a 19,81 proc. chwaliło się, że posiada wykształcenie wyższe.
Jakie branże dominują wśród zdradzających mężczyzn? Numer jeden to biznesmeni i właściciele przedsiębiorstw (9,3 proc.), dalej inżynierowie (4,42 proc.), i uważani dotychczas za nieśmiałych i zamkniętych w sobie - programiści (IT/ICT) (3,09 proc.). Potwierdza się, że sieć po raz kolejny przełamuje bariery nieśmiałości i wstydu.