Tam ukrywają się naziści!
Minęło prawie 70 lat od zakończenia II wojny światowej, a te państwa nadal kryją nazistowskich zbrodniarzy i ziomków Hitlera. Wśród idealnych kryjówek dla morderców Żydów i jednocześnie wśród liderów światowego antysemityzmu znalazły się takie państwa jak Australia, Litwa, Szwecja... Jak na ich tle wypada Polska? Czy mamy powody do wstydu?
08.04.2013 | aktual.: 08.04.2013 15:33
Centrum imienia Szymona Wiesentahla - bodaj najsłynniejszego w historii "łowcy nazistów" - zajmujące się dokumentowaniem Holocaustu, współczesnych incydentów o charakterze antysemickim, pamięcią i ściganiem pozostałych przy życiu nazistowskich zbrodniarzy opublikowało roczny raport za rok 2012, w którym przedstawia własny ranking najbardziej antysemickich państw świata.
Kluczowym kryterium branym pod uwagę przy publikacji raportu jest stosunek państwowych organów ścigania danego kraju do przebywających na ich terytorium hitlerowskich oprawców. Z tego względu niezwykle krytycznie określono w raporcie Australię - Sąd Najwyższy tego kraju odmówił węgierskim władzom ekstradycji Karoly'ego Zentaia, oskarżonego o zamordowanie w 1944 roku niespełna 18-letniego Petera Balasza. Zentai przyłapał chłopaka w tramwaju bez obowiązkowej w czasie wojny opaski z Gwiazdą Dawida na ramieniu. Jest również oskarżany o udział w licznych łapankach i pogromach Żydów w Budapeszcie.
W opieszałości względem hitlerowskich zbrodniarzy celują ponadto takie kraje, jak: Austria, Estonia, Litwa, Łotwa i Ukraina, które, zdaniem twórców raportu, "notorycznie unikają pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności". Powodem takiego stanu rzeczy jest "brak politycznej woli".
Dostało się również krajom skandynawskim - Szwecji i Norwegii. W państwach tych regułą jest odmawianie ścigania i wszczynania dochodzeń w sprawie nazistowskich morderców Żydów, a procesy sądowe nad zbrodniarzami to odosobnione przypadki. Niechlubnie przedstawia się również pozycja pogrążonej w chaosie Syrii, która w polu zainteresowania centrum Wiesenthala znalazła się ze szczególnego powodu: to właśnie tam miał do niedawna ukrywać się wciąż pozostający przy życiu i niepociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej wróg numer 1 - Alois Brunner, bliski współpracownik Adolfa Eichmanna.
Które państwa natomiast prowadzą skuteczną politykę ścigania nazistowskich zbrodni? Liderem są Stany Zjednoczone, tuż za nimi plasuje się Kanada, Niemcy, Węgry, Włochy i Serbia. Nieco inaczej przedstawia się jednak ranking ułożony pod względem ilości incydentów o charakterze antysemickim. Europejskim liderem jest Francja (200) oraz Wielka Brytania (84). A jak na tym tle wypada Polska?
Wygląda na to, że nie mamy się czego wstydzić. Raport wspomina jedynie, że niestety w 2012 roku odnotowano wzrost liczby przypadków dewastacji żydowskich cmentarzy. Trzeba przyznać, że w porównaniu do kalibru oskarżeń skierowanych przeciwko Australii czy Szwecji, nie jest to miażdżąca w swojej surowości ocena.