Tam żyją najgrubsze kobiety w Europie

W którym kraju najwięcej kobiet ma rozmiar XXL? Gdzie żyje najwięcej grubasów? Jakie państwo celuje pod względem liczby otyłych nastolatków? Czy w końcu zaczynamy chudnąć?

Na te oraz inne pytania znajdziemy odpowiedź w świeżo opublikowanym raporcie zespołu naukowców, który ukazał się w czasopiśmie branżowym "The Lancet". Uczeni przeanalizowali dane na temat otyłości ze 188 państw na całym świecie, bazy informacji gromadzone przez Światową Organizację Zdrowia oraz dostarczone przez ministerstwa zdrowia właściwych krajów, a także kilkanaście publikacji dotyczących otyłości na świecie od roku 1980 po 2013. Rezultaty są zatrważające!

W ciągu 33 lat odsetek dorosłych osób z nadwagą i otyłością wzrósł o 27,5 procent - z 875 milionów w 1980 roku do 2,1 miliarda w 2013. Różnice między płciami są minimalne: odsetek mężczyzn w rozmiarze XXL wzrósł z 28,8 procent do 36,9, kobiet - z 29,8 do 38. Mężczyźni i kobiety nie wszędzie tyją jednak "po równo": zbędne kilogramy najczęściej zdarzają się u panów zamieszkujących kraje rozwinięte, podczas gdy u płci pięknej zauważono odwrotną tendencję - najwięcej pań w rozmiarze XXL zamieszkuje kraje rozwijające się.

Największy skok nadwagi i otyłości odnotowano w latach 1992-2002. Procentowo najbardziej utyły mieszkanki Egiptu, Arabii Saudyjskiej, Omanu, Hondurasu i Bahrajnu. Z kolei odsetek panów z nadprogramowymi kilogramami najbardziej wzrósł w Nowej Zelandii, Bahrajnie, Kuwejcie, Arabii Saudyjskiej i USA, które od lat pozostają w niechlubnej czołówce grubasów. Ponad połowa spośród 671 milionów osób, które mają problemy z prawidłową wagą, zamieszkuje zaledwie 10 państw świata: USA, Chiny, Indie, Rosję, Brazylię, Meksyk, Egipt, Niemcy, Pakistan i Indonezję.

"Przede wszystkim jesteśmy zaskoczeni, że w ciągu ostatnich 33 lat żadnemu państwu nie udało się zmniejszyć odsetka otyłości" - mówi doktor Emmanuela Gakidou z zespołu, który przeprowadził analizę - "Oczekiwaliśmy, że przynajmniej w kilku przypadkach będzie można odnotować sukces, jak było to w przypadku tegorocznych badań na temat palenia tytoniu".

Jak na tym tle prezentuje się Europa oraz Polska? Procentowo najgorzej wypada... Islandia, w której z nadwagą i otyłością zmaga się 60,9 kobiet i 73,6 mężczyzn. Na drugim miejscu niechlubnego podium znalazły się panie z Wielkiej Brytanii - 57,2 procent. Niewesoło przedstawia się również sytuacja kobiet z Ukrainy, Węgier, Litwy, Łotwy, Estonii, Słowacji, Portugalii, Irlandii, Finlandii oraz państw bałkańskich - we wszystkich państwach odsetek pań z problemem w postaci zbędnych kilogramów jest wyższy od 50 procent. Polkom udaje się nie przekraczać tej psychologicznej granicy - z otyłością lub nadwagą w naszym kraju zmaga się 49,4 procent pań. Mniej kolorowo przedstawia się sytuacja polskich mężczyzn, wśród których jest niestety aż 64 procent grubasów.

Najszczuplejsze kobiety w Europie mieszkają we Włoszech (41,4), Francji i Austrii (po 42,8 procent otyłości). Wśród panów prym pod tym względem wiodą Białorusini (44,1) oraz Holendrzy (53,2).

[

(fot. WP.PL) ]( http://infografika.wp.pl/ )

Co sprawia, że świat jest coraz bardziej tłusty? Paradoksalnie - rozwój oraz wszędobylskie technologie, które eliminują konieczność wykonywania większej ilości ruchów: "W ciągu ostatnich dziesięcioleci świat staje się coraz bardziej nowoczesny. Wszechobecne technologie prowadzą do spadku aktywności fizycznej na wszystkich poziomach. Powszechnie wiadomo, że osoby, które przestają się ruszać, tracą kontrolę nad ilością spożywanego pożywienia, podczas, gdy aktywni fizycznie odżywiają się ze zgodnie ze swoimi potrzebami energetycznymi" - twierdzi profesor Hermann Toplak z wydziału medycznego Uniwersytetu w Grazu.

KP/PFi,facet.wp.pl

Zobacz: Dieta dopasowana do stylu życia mężczyznyDieta dopasowana do stylu życia mężczyzny