Tani i skuteczny sposób na zmniejszenie apetytu!
Umieszczanie zdjęć jedzenia na stronach serwisu społecznościowego Instagram zostało uznane za jeden z najbardziej irytujących nawyków internautów. Jednak nowe badania wskazują, że ten trend może zmniejszać nasz apetyt i być jednym ze sposobów walki z nadwagą.
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Utah wykazały, że zbyt częste oglądanie żywności może spowodować, iż jedzenie staje się dla nas mniej przyjemne. Badacze wskazują, że zbyt długie przyglądanie się temu co mamy na talerzu, powoduje, że zwyczajnie zaczynamy się nudzić potrawą, zanim przystąpimy do jej konsumpcji.
- W pewnym sensie stajesz się zmęczony nie tylko widokiem potrawy, ale również jej smakiem, nawet jeśli nie miałeś okazji jej spróbować - wyjaśnia współautor badania prof. Ryan Elder. - Nazywamy to zmysłowym znudzeniem. W naszym umyśle następuje doznanie przesytu, nie mamy ochoty już próbować danego dania.
Badacze uważają, że pewne doznania sensoryczne powodują, że czujemy się syci zanim jeszcze spróbujemy potrawy czy przekąski. Mają wpływ na to również cechy charakterystyczne produktów i nasze wyobrażenie o nich - jeśli patrzymy na chipsy, wiemy, że mogą być one ostre albo bardzo słone, że czekolada jest bardzo słodka, dlatego patrząc na nie czujemy się tak, jak byśmy je już jedli.
Jeśli chcesz cieszyć się jedzeniem, nie patrz na zdjęcia żywności zbyt często. Jeden ze współautorów doświadczenia, prof. Larson, przyznaje, że nawet on podczas badań czuł przesyt, a nawet mdłości... Badacz przyznaje, że aby zabić w sobie chęć na niezdrowe czy tuczące przekąski, możemy obrzydzić je sobie właśnie poprzez patrzenie na ich zdjęcia. Jednak zaznacza, że aby uzyskać właściwy efekt, musimy przyglądać się dużej liczbie zdjęć.
Idąc dalej, fotografowanie tego co jemy może ułatwić nam przestrzeganie diety i uchronić przed zakazanymi przekąskami. Do takich wniosków doszli eksperci od żywienia z Uniwersytetu Wisconsin-Madison. Przeprowadzili oni doświadczenie, w którym porównali różne sposoby prowadzenia "dziennika diety". Osoby, które chcą schudnąć, często mają za zadanie prowadzić taki dziennik, by zapisywać w nim wszystko, co zjadły w ciągu dnia.
W tym eksperymencie listę produktów i dań zastąpiły ich zdjęcia. Efekt? Ludzie, którzy przez tydzień fotografowali wszystkie posiłki i przekąski, jedli mniej niż osoby, które tylko prowadziły notatki na temat swego jedzenia.
Uczestnicy eksperymentu sami potrafili wyjaśnić ten fenomen. - Dokładniej zastanawiałem się nad tym, co mam zamiar zjeść, bo miałem to sfotografować - mówiło wielu z nich. Dzienniki pisane, które powstają często pod koniec dnia nie mają już takiego dyscyplinującego wpływu na odchudzających się.
(PAP), mow/Ijuh, facet.wp.pl
Czytaj więcej w serwisie praca: Zobacz: Straciła pracę przez głupią koszulkę
