Trwa ładowanie...

Tanie smartfony ze składanym ekranem. Trzy modele do 5 tys. zł

Kiedyś telefony z klapką były marzeniem każdego gadżeciarza, a Motorola StarTAC śniła się wszystkim po nocach. Od kilku lat obserwujemy powrót tego trendu, ale tym razem w formie smartfonów ze składanym ekranem. Jedni uznają je za dziwadła, inni powiedzą, że to fanaberia i chwilowa moda, ale rynek zdaje się mówić co innego, ponieważ coraz więcej producentów ma takie urządzenia w ofercie. Co oferują najtańsze z nich?

Smartfony ze składanym ekranem rosną w siłęSmartfony ze składanym ekranem rosną w siłęŹródło: Unsplash, fot: Jonas Leupe
d15dehd
d15dehd

Według opublikowanych w styczniu danych serwisu Statista, w 2020 r. obroty ze sprzedaży smartfonów ze składanym ekranem wynosiły 5,5 mld dolarów, a w 2022 r. ta liczba wynosiła już 37 mld dolarów. Prognoza na rok 2023 zakłada, że zamknie się on z obrotami na poziomie 62,7 mld dolarów. Jest to więc segment, którego nie można lekceważyć i wiedzą o tym również producenci elektroniki. Takie telefony mają już w swojej ofercie Samsung, Motorola, Oppo i Huawei. Niektóre można kupić już za mniej niż 5 tys. zł. Postanowiliśmy sprawdzić, co oferują.

Ostra Motorola

Najtańsza w naszym przeglądzie jest Motorola Razr 40 w wersji z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wbudowanej. Producent zastosował procesor Snapdragon 7 Gen 1, który ma łączyć wydajność z oszczędnością energii. Motorola chwali się też baterią, która ma pojemność 4200 mAh i z technologią TurboPower obsługuje ładowanie z mocą do 33 W oraz ładowanie bezprzewodowe z mocą do 5 W. Obok głównego aparatu umieszczono niewielki ekran wyświetlający czas i powiadomienia.

Główny wyświetlacz to ekran pOLED FHD+ o przekątnej 6,9" i z częstotliwością odświeżania 144 Hz. Szkło Gorilla Glass zapewnia odporność na zachlapanie i upadki. Główny tylny aparat 64 Mpx jest wspierany przez technologię Quad Pixel do nocnych zdjęć i optyczną stabilizację obrazu. Drugi aparat ma matrycę 13 Mpx i obiektyw szerokokątny. Głośniki oferują dźwięk w technologii Dolby Atmos. O bezpieczeństwo danych dba czytnik linii papilarnych.

d15dehd

Kieszonkowy Huawei

Kolejny z najtańszych smartfonów to Huawei P50 Pocket Premium Edition, który również ma 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane użytkownika. Zwraca uwagę swoim wyglądem, ponieważ na górze plecków umieszczono aparat, a pod nim znajduje się mały, okrągły ekran. Do tego dochodzi obudowa z pikowanym wzorem. Główny ekran ma przekątną 6,9". Wyświetlacz obsługuje 10,7 mld kolorów, a częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz. Procesor to Snapdragon 888 4G, który niewiele ustępuje modelowi 7 Gen 1.

Na fanów fotografii mobilnej czeka moduł fotograficzny Ultra Spectrum Camera Matrix. Pod tą nazwą kryje się aparat True-Chroma 40 Mpx, aparat 13 Mpx z obiektywem ultraszerokokątnym, aparat Ultra Spectrum 32 Mpx i 10-kanałowy czujnik wielozakresowy. To przekłada się na wyraźny i ostry obraz oraz doskonałe odwzorowanie barw. Na uwagę zasługują też materiały użyte do produkcji telefonu. Obudowa jest wykonana m.in. z ciekłego metalu na bazie cyrkonu oraz stali o ultrawysokiej wytrzymałości. Bateria ma pojemność 4000 mAh i obsługuje technologię Huawei SuperCharge o mocy 40 W.

Lotniczy Oppo

Trzeci kandydat to Oppo Find N2 Flip, który ma podobną konfigurację do poprzedników, a więc oferuje 8 GB pamięci RAM i 256 pamięci wbudowanej. Procesor MediaTek Dimensity 9000+ z 8 rdzeniami. Telefon czerpie dodatkowe 8 GB pamięci operacyjnej z pamięci wewnętrznej. Dzięki ładowaniu SUPERVOOC o mocy do 44 W bateria o pojemności 4300 mAh może być naładowana od zera do pełna w 59 minut. Telefon składa się dzięki zawiasowi w kształcie kropli wody, który wykonano ze stali lotniczej oraz polimeru.

Ekran zewnętrzny ma kształt dużego prostokąta o przekątnej 3,26, a główny wyświetlacz AMOLED E6 z certyfikatem HDR10+ ma przekątną 6,8". Do fotografii mobilnej służy system kamer opracowany ze słynnym producentem aparatów Hasselblad. Są tu aparat główny 50 Mpx, szerokokątny 8 Mpx i kamera selfie 32 Mpx. Procesor graficzny MariSilicon X wspomaga robienie zdjęć w kiepskich warunkach oświetleniowych. Dodatkowo z ekranem zewnętrznym można zrobić selfie za pomocą kamery głównej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d15dehd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d15dehd