Męskie sprawyTe napoje mogą być przyczyną raka prostaty?

Te napoje mogą być przyczyną raka prostaty?

Mleko jest podstawowym elementem diety wszystkich dzieci - bogate w wapń sprzyja zdrowemu rozwojowi układu kostnego, wpływa pozytywnie na włosy i zęby. Podawane na ciepło przed snem pomaga zasnąć, działa uspokajająco, a także bywa pomoce przy problemach żołądkowych.

Te napoje mogą być przyczyną raka prostaty?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

03.02.2015 | aktual.: 03.02.2015 12:32

Jednak, jak przekonują naukowcy z Uniwersytetu Islandzkiego, spożywanie mleka przez chłopców w wieku nastoletnim, niekoniecznie jest dobrym pomysłem.

- Seniorzy, którzy będąc nastolatkami pochłaniali spore ilości mleka są obecnie trzykrotnie bardziej narażeni na raka prostaty, niż ci, którzy białym napojem posilali się tylko od czasu do czasu - zauważa dr Johanna Torfadottir na łamach "The Atlantic".

W związku z tym, eksperci zastanawiają się, czy w okresie dorastania - gdy gruczoł prostaty ostatecznie się formuje - mleko nie ma na niego złego wpływu. A liczby zdają się potwierdzać te przypuszczenia.

Za stary na mleko?

Warto zauważyć, że powyższe badanie jest tym bardziej interesujące, że jego uczestnicy (2200 osób) przyszli na świat w latach 1907-1937; skrupulatnym testom medycznym poddani zostali natomiast w latach sześćdziesiątych XX wieku, zaś informacje na temat ich zwyczajów żywieniowych badacze zebrali na początku nowego milenium. Trzeba również dodać, że Islandia to miejsce szczególne, ponieważ stosunkowo mało "zainfekowane kulturą Zachodu" i wpływem świata zewnętrznego w ogóle, stąd tak bardzo cenione jako przedmiot badań przez wszelkiej maści naukowców. Przechodząc jednak do setna: specjaliści wykazali, że 1 proc. z 463 mężczyzn, którzy wspominają, że w okresie dorastania pili mleko rzadziej niż raz dziennie, nabawiło się raka prostaty. Wskaźnik ten wzrasta trzykrotnie w przypadku 1800 panów, którzy stwierdzili, że pili je co najmniej raz dziennie... Innymi słowy, nadmiar mleka szkodzi nastolatkom.

Należy mieć jednak na uwadze fakt, że badanie prowadzone pod wodzą Johanny Torfadottir nie jest w pełni przekonujące, co przyznaje sama autorka, która wyraźnie zaznacza, że wcale nie namawia nastolatków do porzucenia mleka, a jedynie sygnalizuje, że być może istnieje tu pewne niebezpieczeństwo. Autorka twierdzi, że konieczne są jeszcze dodatkowe badania i analizy, zauważając, że w przeszłości naukowcy zarówno zaprzeczali jakoby mleko sprzyjało rozwojowi nowotworów, jak i potwierdzali tę tezę. Za przykład może tu służyć tekst opublikowany w "Daily Mail", w którym redaktorzy sygnalizują, że dwie grupy naukowców - z Kanady i Włoch - jednocześnie zauważyły, iż mleko podwyższa ryzyko zachorowania na raka prostaty. Kanadyjczycy napisali w magazynie "The Prostate", że ryzyko podwaja się u mężczyzn spożywających ponad cztery szklanki mleka dziennie (o poj. 200 ml.).

Nie tylko mleko

W komentarzach cynicy stwierdzają, że to naturalna kolej rzeczy, wszak dorastający mężczyźni muszą dojść do takiego etapu w życiu, kiedy jeden pyszny napój zastępują innym - mając na myśli to, że prędzej czy później piwo powinno wyprzeć mleko z codziennej diety. Okazuje się jednak, że to nie takie proste. Najnowsze wieści z frontu naukowego głoszą, że również dzienne spożycie alkoholu (nawet w najmniejszej ilości), także sprzyja rozwojowi nowotworów. Ostatnio natomiast pojawiła się informacja mówiąca o tym, jakoby agresywny rak prostaty brał się także ze... słodzonych napojów gazowanych. Szwedzcy uczeni, którzy badali tę kwestię przez minionych piętnaście lat, wykazali, że codzienne opróżnianie nawet niewinnej, 330 mililitrowej puszki, zwiększa ryzyko wykształcenia agresywnego nowotworu gruczołu krokowego o 40 proc. Wyłania się z tego doprawdy negatywny obrazek - bo skoro nie możemy pić ani mleka, ani płynów gazowanych, ani nawet piwa - to co nam pozostaje? Woda? Jak zwierzętom?

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (108)