Srebrny Ptak nad Waszyngtonem
Sanger Amerika Bomber "Silbervogel" ("Srebrny Ptak") - jeśli wierzyć tej i innym nazwom danym projektowi z końca lat 30., ten bombowiec międzykontynentalny miał być postrachem Ameryki (Amerikan Bomber), Rosji (Ural Bomber) i... krańców świata (Antipodan Bomber). Śmiałe plany zakładały, że samolot będzie zdolny bombardować Nowy Jork i Waszyngton (na dystans 6500 kilometrów był w stanie przenieść 6 ton bomb, na mniejsze - nawet 30 ton).
By to osiągnąć, konstrukcja wymagała specjalnych procedur startowych - konieczne było zastosowanie wyrzutni. Samolot miał załączać własne silniki dopiero na wysokości 1500 metrów po osiągnięciu prędkości 1850 km/h i wracać do bazy lotem szybowcowym (to najmniej kuriozalna wersja lotu).
Do projektu powrócono pod koniec wojny - "Srebrny Ptak" miał zbombardować Nowy Jork i wylądować w okolicach Japonii. Ostatecznie nie zbudowano ani jednego egzemplarza, a powojenne analizy wykazały, że samolot mógłby zapalić się podczas wykonywania nawrotu.