Te zdjęcia przerażają do dziś
Oto 12 mocnych zdjęć, które poruszyły świat..
Potęga fotografii
Są takie zdjęcia, które opowiadają historie lepiej niż najlepsza powieść. Które zmuszają do myślenia, wywołują burzę emocji, a nawet czasem przerażają. Których, kiedy już raz je zobaczymy, nie sposób wymazać z pamięci. Oto 12 mocnych zdjęć, które poruszyły świat.
Zdjęcie widoczne obok zostało zrobione w 1945 roku. Widać na nim więźnia wyzwolonego wła śnie obozu zagłady, który dobiera sobie pasujące okulary ze stosu tych, które nikomu już się nie przydadzą...
**[
ZOBACZ TEŻ: ZA TYMI ZDJĘCIAMI KRYJĄ SIĘ MROCZNE HISTORIE ]( http://facet.wp.pl/za-tymi-zdjeciami-kryja-sie-mroczne-historie-6002209842262657g )* *[
ZOBACZ TEŻ: ZDJĘCIA ZROBIONE NA CHWILĘ PRZED ŚMIERCIĄ ]( http://facet.wp.pl/zdjecia-zrobione-na-chwile-przed-smiercia-6002210483082369g )**
Dwóch chłopców i pistolet
Jeśli wydaje się wam, na tym zdjęciu widać dwóch bawiących się chłopców, jesteście w błędzie. Jeden z nich bowiem trzyma w ręku broń, co zmienia postać rzeczy.
Było czerwcowe popołudnie 1948 roku, kiedy fotograf gazety "The Boston Herald" Frank Cushing został wysłany, aby zrobić kilka zdjęć na miejscu niegroźnego przestępstwa. Jednym z przesłuchiwanych był 15-letni Ed Bancroft, który w pewnym momencie wyciągnął broń i zastrzelił rozmawiającego z nim policjanta, po czym rzucił się do ucieczki, biorąc jako zakładnika również 15-letniego Billa Ronana. W pościg za nim rzucili się nie tylko policjanci, ale również fotograf. Cushing zlokalizował budynek, wzdłuż którego biegł młody bandyta, i poprosił właściciela jednego z mieszkań o zgodę na zrobienie zdjęć z jego okien. Tę fotografię udało mu się ustrzelić na chwilę zanim jeden z funkcjonariuszy nie wyłonił się zza parkanu i nie uderzył Bancrofta kolbą pistoletu, ogłuszając go.
Zdjęcie Franka Cushinga otrzymało Nagrodę Pulitzera.
Pośmiertna zemsta
Aby uczcić kolejną rocznicę utworzenia Związku Radzieckiego, tamtejsze władze podjęły decyzję o wystrzeleniu statku kosmicznego Sojuz 1. Na dowódcę maszyny wyznaczono kosmonautę Władimira Komarowa, drugim pilotem miał być jego przyjaciel Jurij Gagarin. Obaj wiedzieli, jak słabym sprzętem dysponują i jak niewielkie są szanse, że pilot z tej akcji wróci na ziemię żywy. Nikt jednak nie odważyłby się sprzeciwić Breżniewowi. Więc choć Gagarin próbował zamienić się z przyjacielem, ten nie wyraził na to zgody.
Start nastąpił 23 kwietnia 1967 roku. W trakcie trwającego dobę lotu statek borykał się z problemami technicznymi, a podczas lądowania zawiódł spadochron kapsuły, co zakończyło się śmiercią pilota po uderzeniu kapsuły w ziemię.
Ponieważ kosmonauta podejrzewał, jak zakończy się jego wyprawa, przed wylotem wyraźnie zaznaczył, że w momencie jego ewentualnego pochówku trumna ma pozostawać otwarta. Tak też i się stało, a przybyli na uroczystość dowódcy i przedstawiciele władz byli zmuszeni przyglądać się zwęglonym zwłokom narodowego bohatera.
Dziecko wychowane w obozie
Oto, co narysowała ta mała dziewczynka wychowana w obozie Auschwitz-Birkenau, kiedy poproszono ją, by narysowała dom...
Zdjęcie to zostało wykonane w 1948 roku przez fotografa o pseudonimie Chim (Davida Seymoura) w warszawskim domu dla dzieci okaleczonych psychicznie. O dziewczynce wiadomo tyle, że wołano na nią Tereszka, co było zdrobnieniem od Teresa. Narysowany przez nią obrazek przestawiał zapewne plątaninę drutów kolczastych lub chaos. Także w jej oczach widach strach i niepewność...
Warto przypomnieć, że obóz Auschwitz-Birkenau został wyzwolony przez Armię Czerwoną 27 stycznia 1945 r. Wśród 9 tys. ocalałych więźniów znajdowało się zaledwie 451 żydowskich dzieci.
Polecamy również:
**[
ZOBACZ TEŻ: ZDJĘCIA ZROBIONE NA CHWILĘ PRZED ŚMIERCIĄ ]( http://facet.wp.pl/zdjecia-zrobione-na-chwile-przed-smiercia-6002210483082369g )**
Poznajecie tego pana?
Rok 1907, pogrzeb Jekatieriny 'Kato' Swanidze. Nad trumną zmarłej stoją jej bliscy, w tym zrozpaczony mąż - Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili, nam znany lepiej jako Józef Stalin.
Kato była pierwszą żoną Stalina, w trakcie krótkiego, zaledwie czteroletniego małżeństwa urodziła mu syna Jakowa. Jak wiemy, późniejsze relacje obu mężczyzn nie układały się najlepiej - po napaści Niemiec na ZSRR w 1941 Jakow dostał się do niewoli niemieckiej, a Stalin odmówił zamiany własnego syna na feldmarszałka Friedricha Paulusa. Jakow najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Podobnie życie skończyła druga żona Stalina, niekochana i zawsze przez niego pogardzana Nadieżda Alliłujewa.
Mówi się, że Jekatierina była jedyną osobą, do której dyktator żywił szczere uczucie. Niestety zmarła w wieku zaledwie 27 lat na zapalenie płuc, gruźlicę lub tyfus (do dziś nie wiadomo). Ponoć ta właśnie tragedia zmieniła Stalina w bezwzględnego tyrana.
To nie jest radość...
Wydaje się, że spotkanie w okopie uśmiechniętego od ucha do ucha żołnierza nie należy do typowych widoków. I rzeczywiście nigdy nie było. Wyraz twarzy mężczyzny, którego widzicie na zdjęciu, wbrew pozorom wcale nie wyraża radości...
Shell shock - tym pojęciem nazywano rodzaj traumy czy szoku, których doświadczała część żołnierzy walczących na frontach I wojny światowej. Ich objawami były poczucie bezsilności, strachu, paniki, bezsenność, chęć ucieczki z pola walki czy niezdolność do logicznego myślenia. Osoby, które dotknął ten psychiczny uraz, można było poznać po wyrazie twarzy - przerażeniu w oczach, tępym spojrzeniu lub bezmyślnym uśmiechu.
To nie to, co wam się wydaje
Zdjęcie to znane jest pod tytułem "Pocałunek życia". I rzeczywiście, nie o "zwykły" pocałunek między dwoma mężczyznami tu chodzi.
Wykonana w 1967 roku przez Rocco Morabito fotografia przedstawia pracownika zakładu energetycznego JD Thompsona w trakcie wykonywania sztucznego oddychania u swojego kolegi - porażonego prądem Randalla G. Championa.
Ponieważ obaj byli przypięci uprzężami asekuracyjnymi, w trakcie wypadku Champion nie spadł na ziemię, choć z drugiej strony pasy uniemożliwiły Thompsonowi udzielenie koledze pełnej resuscytacji wraz z uciskaniem mostka. Samą jednak metodą usta-usta udało mu się przywrócić mu akcję serca. Dopiero wtedy wypiął Randalla z uprzęży i na ramieniu zniósł na ziemię, gdzie już czekali ratownicy.
Co ciekawe, uratowany tego dnia Champion przeżył w zdrowiu kolejne 35 lat i zmarł dopiero w 2002 roku. Thompson ponoć żyje do dziś.