Ten pancerny dom przetrwa każdy kataklizm?

W najbardziej podstawowym rozumieniu piosenki zespołu The Rolling Stones, "Gimme Shelter", Mick Jagger zwraca się - najprawdopodobniej do jakiejś dziewczyny - z prośbą o udzielenie mu schronienia przed burzą.

Okazuje się jednak, że frontman tej legendarnej, brytyjskiej grupy popełnił błąd, bowiem z podobnym apelem powinien był zwrócić się raczej do architektów z biura "Olson Kundig Architects", ponieważ to właśnie oni stworzyli dom, który przetrwa wszystko... Nie tylko burzę z piorunami i ulewnym deszczem, ale ponoć nawet najgorszy kataklizm. Przedstawiamy prawdziwą fortecę.

MW/PFi

"Delta Shelter", bo tak nazywa się projekt OKA to pancerna konstrukcja, którą z powodzeniem wznieść można w każdym punkcie globu, a przy tym mieć pewność, że żadne żywioły natury mu nie straszne.

"Schron Delta" przetrwa powodzie, huragany, burze i najcięższe nawet gradobicia. Konstrukcja w całości wykonana została ze stali i osadzona na czterech, solidnych stalowych słupach. Dom ma trzy kondygnacje, z których łącznie wyciśnięto 93 m2 powierzchni mieszkalnej.

Parter to głównie strefa składowa oraz niewielki przedsionek, piętro pierwsze mieści łazienkę oraz dwie niewielkie sypialnie, natomiast ostatni poziom przeznaczony został na kuchnię oraz imponujący salon.

Należy przy tym zauważyć, że wnętrze "Schronu Delta" prezentuje się niezwykle luksusowo, dzięki czemu ta - w zamyśle architektów - sezonowa baza wypadowa staje się czymś w rodzaju pięciogwiazdkowego prywatnego hotelu, który w dodatku oprze się największym nawet kataklizmom.

Sekret konstrukcji polega na wykorzystaniu najwyższej jakości stali oraz głęboko przemyślanym designie, który sprawia, że w "trybie obronnym", żadna siła natury nie jest w stanie sforsować tej szczelnie osłoniętej bryły.

Wspomniany "tryb obronny" osiąga się w bardzo prosty sposób - wystarczy kilka obrotów okazałym kołem, przypominającym trochę kierownicę traktora, by szybko i sprawnie - za pomocą systemu bloczków i kołowrotków - przeszklone ściany domu otoczyć stalowymi kurtynami.

Tym samym "Delta Shelter" to coś więcej, niż chatka na uboczu - to luksusowe miłosne gniazdko, oaza spokoju dla grupki przyjaciół chcących cieszyć się urlopem poza cywilizacją oraz statyczna... Arka Noego.

Ciekawe, czy mając do dyspozycji takie cudo, Tom Cruise, dalej optowałby za budową bunkra, mającego ochronić go przed inwazją obcych?

Nic dziwnego, że projekt został uhonorowany prestiżową "Grand Award". Niestety, najprawdopodobniej statystycznego Kowalskiego bardziej, niż nadciągający huragan przeraziłaby cena niezniszczalnego "Delta Shelter", z którą "Olson Kundig Architects" się nie afiszują...

MW/PFi