Ten pies był na skraju śmierci. Zobacz, co się z nim stało
Serce się kraje!
Suczka Kelsey odważyła się wsiąść do samochodu obcych ludzi. Nie pożałowała...
Na idącą wzdłuż ulicy suczkę zwrócił uwagę przypadkowy kierowca. Zwierzę przestawiało sobą obraz nędzy i rozpaczy. Było koszmarnie wychudzone, jego ciało było zaatakowane przez liczne insekty, pokrywały je zaognione rany. Nic nie wskazywało na to, że uda się je jeszcze uratować...
Dobrzy ludzie postanowili jednak spróbować pomóc psu. Jakim cudem namówili go, aby im zaufał i wsiadł do ich samochodu. Choć z pewnością wcześniej los go nie rozpieszczał, a ludzie nieraz dawali mu w kość, psiak był całkowicie posłuszny i nie okazywał agresji w stosunku do swoich nowych przyjaciół. Ci zawieźli suczkę do weterynarza, który także jej nie przekreślił. Choć szanse na powodzenie były niewielkie, rozpoczęto leczenie.
Psinkę nazwano Kelsey. Już nigdy nie wróciła na ulicę. Nowi właściciele dali jej dom, miłość i opiekę. Aż trudno uwierzyć, jak bardzo zwierzak zmienił się w zaledwie kilka miesięcy. Te zdjęcia udowadniają, że w każdym, nawet beznadziejnym przypadku, zawsze warto walczyć. Efekty mogą przerosnąć nasze oczekiwania!