Niespełniony futbolista
Urodził się 72 lata temu w Ujściu Biskupim, niewielkiej miejscowości na Kresach Wschodnich. Jednak dzieciństwo spędził w obozie pracy w Niemczech, gdzie w czasie okupacji wywieziono jego rodzinę. - Przysługiwał nam jeden koc i miska zupy dziennie, wodę piliśmy z roztopionego śniegu - wspomina. Koniec wojny nie oznaczał kresu tułaczki Bednarskich.
Na mocy porozumienia wielkich mocarstw ich rodzinny dom znalazł się w ZSRS*, dlatego o powrocie nie było mowy. Ojciec Józka nie zamierzał też urządzać się w Polsce, która znalazła się we władaniu komunistów. Spakował rodzinę i wypłynął w podróż do Stanów Zjednoczonych.
Bednarscy osiedlili się w Teksasie, początkowo w małym mieście Smithfield, a później - Austin. Rodzicom Józka bardzo zależało, żeby ich dzieci otrzymały solidne wykształcenie, dlatego przyszły mistrz wrestlingu rozpoczął studia na Uniwersytecie Stanowym Południowo-Zachodniego Teksasu. Tam szybko odkryto jego potencjał sportowy i trafił do uczelnianej drużyny futbolu amerykańskiego, wzorem starszego brata Zdzicha, zwanego Fredem, który przeszedł do historii tej dyscypliny, wykonując - jako pierwszy zawodnik w dziejach - kopnięcie nazywane "soccer style". Obecnie jest to najpopularniejsza technika wśród "kopaczy" w NFL.
Józek również wykazywał predyspozycje do futbolu i miał szansę na karierę w tym sporcie, jednak plany pokrzyżowała poważna kontuzja kolana. Wtedy trener wrestlingu z San Antonio zaproponował mu zajęcia z zapaśnikami.
------------------- *ZSRS (Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich) - redakcja zdecydowała się użyć przedwojennej formy nazewnictwa naszego wschodniego sąsiada, jako bardziej obiektywnej i neutralnej ideowo. Jak wyjaśnia językoznawca, profesor Mirosław Bańko z Uniwersytetu Warszawskiego: "Przed wojną słowo Sowieci miało wydźwięk w zasadzie neutralny, podobnie jak sowiecki i Sowiety (kraj). Po wojnie w oficjalnym języku PRL miejsce słowa sowiecki zajęło słowo radziecki - wskrzeszony polski przymiotnik (por. dawne sądy radzieckie, złożone z radców miejskich). Nie mówiono już wtedy Sowieci, lecz obywatele ZSRR, ludzie radzieccy, towarzysze radzieccy, mieszkańcy Kraju Rad.