Ten zastrzyk w kilkanaście sekund powstrzyma krwawienie

Rewolucyjne urządzenie potrafiące natychmiast zatamować nawet najobfitsze krwawienie zostało dopuszczone do użytku

XSTAT 30 to nic innego, jak spora strzykawka (30 milimetrów średnicy!) wypełniona kilkudziesięcioma celulozowymi gąbkami pełniącymi rolę opatrunku. W momencie zranienia ofierze po prostu wtłacza się w ranę zawartość zastrzyku. Przypominające tabletkę gąbki o średnicy jednego centymetra, z której każda może wchłonąć ok. trzech mililitrów krwi, na skutek kontaktu z płynem w kilkanaście sekund (15-20) ponad 10-krotnie zwiększają swoją objętość, tworząc naturalny zator uniemożliwiający dalsze ubytki krwi.

To bardzo skuteczne, ponieważ zamiast naciskania na ranę z zewnątrz - jak dzieje się podczas standardowego ciasnego owinięcia bandażem, ucisk pochodzi z wnętrza rany, eliminując tym samym wszelkie potencjalne miejsca krwawienia. Tak "założony" opatrunek jest w stanie przez blisko cztery godziny chronić ofiarę przed wykrwawieniem. Zazwyczaj to wystarczający czas, by ranny zdążył trafić na stół operacyjny.

Również zdjęcie "opatrunku" jest bardzo proste. Dzięki zastosowaniu specjalnych markerów w gąbkach tamujących krwawienie, chirurg - po wykonaniu standardowego prześwietlenia rentgenowskiego - jest wstanie w szybki i skuteczny sposób zlokalizować ich położenie i oczyścić ranę.

XSTAT 30 od kwietnia był testowany w warunkach bojowych, a o jego skuteczności przekonali się amerykańscy żołnierze. Choć nie mówi się o tym otwarcie, głównym zadaniem zastrzyku jest zatamowanie krwawienia wynikającego z rany postrzałowej. Dlatego FDA, zazwyczaj dość wnikliwie oceniająca wszelkie wady i zalety opiniowanych przez siebie medykamentów przed dopuszczeniem ich na rynek, tym razem podjęła decyzję bardzo szybko, bo już po kilku miesiącach od wprowadzenia tego rozwiązania w armii. Na razie XSTAT 30 można stosować tylko podczas bezpośredniego zagrożenia życia.

Rosnąca w USA liczba przestępstw z użyciem broni palnej jest przyczyną coraz większej ilości zgonów z wykrwawienia. Nie bez znaczenia pozostaje też zagrożenie terrorystyczne. Udzielenie natychmiastowej i skutecznej pomocy jest gwarantem zminimalizowania liczby ofiar śmiertelnych. - Zaprojektowaliśmy XSTAT, bezpośrednio konsultując się z lekarzami wojskowymi i ratownikami medycznymi. To dzięki ich doświadczeniu udało nam się zapewnić unikalne rozwiązanie pozwalające szybko i skutecznie zatamować krwotok - oświadczył Andrew Barofsky, dyrektor generalny RefMedx, producenta "zastrzyku".

Jak dotąd jedynym mankamentem XSTAT jest to, że nowe urządzenie nie nadaje się do tamowania upływu krwi z ran postrzałowych na części klatki piersiowej, miednicy, brzucha, lub tuż nad obojczykiem. Zastosowanie w takich przypadkach tego typu rozwiązania mogłoby upośledzić działanie niektórych organów wewnętrznych.

Miejmy nadzieję, że specjaliści z Oregonu, którzy opracowali tę nowatorską metodę, już wkrótce wyeliminują te problemy, a samo rozwiązanie niedługo trafi także do Polski.

KP