Timbaland gwiazdą pierwszego dnia CLMF 2008
Źródło zdjęć: © Joanna Kurkowska/WP
Coke Live Music Festival, mniejsze dziecko Alter Artu, może nie jest imprezą tego kalibru, co Open'er, ale nie musi to oznaczać, że mamy do czynienia z przedsięwzięciem mniej udanym.
Na drugim krańcu Polski, odpowiednik gdyńskiego festiwalu oferuje bardzo wiele fanom spragnionym tego, co w muzyce nowe i fascynujące.
Trzy sceny, czołówka światowych i polskich wykonawców, dwa dni niezapomnianych wrażeń - to wystarczy, aby tysiące młodych osób zechciało wybrać się w te ostatnie wakacyjne dni na przejażdżkę do Krakowa.
Na terenie festiwalu dostępne były trzy namioty - scena główna (Main Stage), Burn Stage oraz Coke Stage.
Pierwsza z nich zarezerwowana została dla największych - tutaj zobaczyliśmy i posłuchaliśmy Kaiser Chiefs, czy Timbalanda. Namiot Burn Stage wypełniła muzyka o charakterze klubowym i każdy, kto chciał „zatańczyć sam ze sobą”, mógł skorzystać z takiej okazji czytaj więcej na muzyka.wp.pl...
Źródło artykułu: WP Facet