Trwa ładowanie...
04-04-2013 14:27

To dlatego faceci rzucają swoje żony

To dlatego faceci rzucają swoje żonyŹródło: 123RF
d1so80n
d1so80n

To dlatego faceci rzucają swoje żony W czasie, gdy my czekamy na nie w domu, one w pubach z koleżankami piją w najlepsze. Prawnicy obserwujący ten problem, twierdzą że role się odwróciły...

Zdaje się, że panie coraz częściej dają nam zasmakować własnej doli. - Tradycyjny obraz kobiety, jako matki i gospodyni domowej, posłusznie czekającej na powrót ukochanego męża z pracy jest dziś znacznie rzadszym widokiem, niż jeszcze dziesięć lat temu - twierdzi na łamach "Telegraph" Amanda McAlister, szefowa działu prawa rodzinnego w kancelarii prawnej Slater&Gordon. Jest wręcz na odwrót, coraz częściej to mężczyźni muszą potulnie czekać na żony, w czasie gdy te balują w pubach do północy czy wręcz godzin porannych. Z kolei po ich powrocie zaczynają się sceny kłótni - z panami odgrywającymi role tradycyjnie przypisywane kobietom.

Za dużo pije. Nie mogę z nią wytrzymać...

McAlister określa ten styl picia jako zainspirowany "Seksem w wielkim mieście". Choć paradoksalnie - czekanie na podpitą żonę do późna - to łagodniejsza wersja alkoholowych problemów małżeńskich. Pani prawnik twierdzi, że jej kancelaria każdego roku odwiedzana jest przez coraz to liczniejszą grupę mężczyzn uskarżających się, że ich żony piją do lustra wieczorami w domu. Zapijają stresy zawodowe. Co gorsza, stają się przy tym agresywne i na próby pertraktacji nierzadko reagują wybuchem gniewu. Tym samym, istnieje niemała grupa panów będących ofiarami przemocy domowej. A wszystko przez inklinacje do wódki.

W związku z powyższym, Amanda McAlister szacuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba rozwodów wynikłych z niemożności życia z nałogiem żony wzrosła o, bagatela, 70 proc. Skok ten można tłumaczyć dwojako. Po pierwsze, rozsmakowaniem się w trunkach przez kobiety i po drugie, przypływem męskiej odwagi. Jeszcze do niedawna - czytamy w gazecie - mężowie alkoholiczek czuli się zażenowani postawą swoich żon, a także tym, że padają ofiarami przemocy. Wstydzili się o tym mówić otwarcie, ponieważ - w powszechnej świadomości - bity facet wciąż jeszcze uchodzi za mężczyznę niepełnowartościowego, słabego, czy wręcz ograbionego z męskości, stąd strach przed wyciągnięciem ręki o pomoc. To jednak stopniowo ulega zmianie.

d1so80n

Przyszłość pisana wódką

Brytyjski dziennik opublikował również wypowiedź adwokatki z kancelarii Irwin Mitchell, która podziela wnioski Amandy McAlister. - Kobiety doganiają mężczyzn w kwestii konieczności odreagowania ciśnienia nagromadzonego w pracy i domu. Coraz więcej z nich zaczyna sięgać po butelkę, przez co sytuacja w domu może zrobić się nieprzyjemna - szczególnie, jeśli para dodatkowo ma dzieci w wieku szkolnym.

Niestety, należy się spodziewać, że w nadchodzących latach tendencja ta tylko się pogłębi. Panie - w miarę wspinania się po szczeblach kariery - będą musiały coraz częściej szukać ujścia dla swoich problemów zawodowych. Te, które nie znajdą innej metody, sięgać będą po alkohol...

MW/PFi, facet.wp.pl

d1so80n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1so80n