To je wkurza do białości!
29.01.2009 | aktual.: 27.12.2016 15:11
None
Kolejność jest przypadkowa, tu nie ma mniej lub bardziej denerwującej rzeczy, każda może wzbudzić w niej podobną wściekłość!
1. Nie zamykanie klapy od sedesu
Jeśli zapach z toalety jest dla ciebie taki przyjemny, to przecież możesz tam zamieszkać, spać, pracować przy otwartej kapeli.
Drastyczne?
Nie sądzę. Raczej prawdziwe. Jeśli żaden inny racjonalny argument nie przemawia, to naciesz się aromatem z sedesu do woli. Ale jeśli akurat jesteś z ze swoją kobietą, albo razem mieszkacie to uszanuj jej prawo do życia w cywilizowanym świecie, w którym fekalia są części mieszkalnej a klapa od sedesu służy temu aby nieprzyjemny zapach oraz bakterie z toalety nie rozchodziły się po całym mieszkaniu.
2. "Bekanie", puszczanie gazów, brak higieny
Już ją zdobyłeś, okres bycia miłym się skończył to teraz może zacząć się prawdziwe życie bez „elegancji Francji”.
Nie, chamstwu mówimy stanowcze nie.
3. Rozrzucanie skarpetek i garderoby po całym domu
Jak lubisz żyć w bałaganie to proszę bardzo, ale dlaczego masz na to skazać swoją partnerkę.
Bo jeśli myślisz, że jak mamusia kiedyś będzie sprzątać po tobie ubranka, to zapomnij. Masz rączki to ich używaj.
4. Cyrki odstawiane z oddzwanianiem , smsami, generalnie robienie z tego łaski
Jeżeli ci na niej nie zależy i nie chcesz z nią być to po prostu jej to powiedz.
A jeśli chcesz aby tez związek trwał dalej, to okazuj jej szacunek. Skoro ty sam, z własnej nieprzymuszonej woli wybrałeś ją na swoją kobietę i z nią jesteś, to ona ma prawo mieć do ciebie stały dostęp. Nie robisz żadnej łaski, jeśli raz dziennie zadzwonisz czy wyślesz sms.
A jeśli to jest dla ciebie zbyt wiele to, po co zawracasz jej głowę?
5. Opowiadanie o swoich byłych, porównywanie
A kogo obchodzą twoje byłe dziewczyny i jakie dobre kotlety smażyły, czy jakie były zaradne. Skoro były takie super to wróć do nich.
Jesteś z tą dziewczyną i tylko ona z całej rasy kobiet ma dla ciebie istnieć. Nie odpowiada ci to, rozstań się z nią, niech poszuka sobie takiego, dla którego będzie tą jedyną.
6. Stawianie czegokolwiek, pracy, kolegów, dzieci z poprzednich związków ponad nią
Jeśli jesteś tak pochłonięty karierą, masz tyle fantastycznych pasji, które pożerają cały twój wolny czas, twój świat to twoje pełnoletnie już dzieci albo spotkania z rodzicami i rodzeństwem.
To ok., masz do tego prawo, tylko, po co zaprosiłeś do związku swoją dziewczynę, dla której teraz nie masz czasu. Dla seksu- to korzystaj z agencji towarzyskiej, tam panie cię obsłużą.
Nie masz prawa teraz spychać jej na boczny tor, ona nie jest przedmiotem czy zabawką. Ma uczucia i zasługuje na szacunek. A czy w dniu, którym ją poznałeś i stawałeś na rzęsach, aby z nią być, rodzina, dzieci, praca, koledzy i hobby były w tym czasie na orbicie okołoziemskiej czy ty miałeś zanik pamięci? Wiedziałeś o tym to, po co zawracałeś jej głowę?
Ktoś kiedyś powiedział, „nie mów mi jak bardzo mnie kochasz, okaż mi to poświęcając mi swój czas”.
7. Kłamstwo i zmyślanie niestworzonych historii
Jest twoim parterem, nie ważne czy od tygodnia czy od lat. Sypiasz z nią, nie ważne raz czy milion.
I nie zapominaj jest człowiekiem jak ty, więc zasługuje na szacunek. W praktyce to oznacza, że zasługuje na prawdę. Kłamiesz i zmyślasz, to ona przestaje ci ufać i cię szanować. Na tym chcesz budować związek?
8. Góry i doły emocjonalne, albo osaczanie i zalewanie uczuciami, a za chwilę totalna ignorancja
Każda kobieta szuka poczucia bezpieczeństwa, a to dla niej oznacza stałość i konsekwencję.
My nie chcemy jednego dnia stu smsów i róż, a potem przez tydzień milczenie. My chcemy może jeden sms czy telefon, ale za to, codziennie.
9. Słowa bez pokrycia.
Tak, mężczyźni potrafią opowiadać i obiecywać. Ale jeśli za tymi słowami nie stoi prawda, to tylko nie potrzebnie strzępisz sobie język.
Nie słowa a czyny są dowodami miłości. Prawda, czas, jaki jej poświęcasz, akceptacja i wsparcie, szacunek, konsekwencja, to są najpiękniejsze wyznania miłości, nie puste: „szaleje za tobą” a potem zdrada, nie pęki róż a potem milczenie i wycofanie się. Nie obiecuj nigdy kobiecie czegoś, czego nie możesz spełnić. Domyśl się, co ona po takim numerze o tobie myśli?
10. Cała reszta...
Gdzie tkwi klucz do prawdziwej miłości.
Na pewno nie w wyliczaniu różnic płci i podejścia do sprawy, a raczej w dążeniu do jedności, harmonii, do wzajemnego uzupełniania się. Fundamenty partnerstwa to szacunek wzajemny ( nie chciałbym, aby ona okłamywała mnie, nie okłamię jej; nie chciałbym, aby ona lekceważyła mój czas nie zrobię tego jej), zaufanie, budowane na prawdzie i szczerości oraz akceptacja, bez żadnego „ale”, „może”, jak załatwię to czy tamto.
Po prostu nasze drogi się przecięły, jesteśmy razem, a ty jesteś dla mnie najważniejszą osobą na świecie, wszystko inne jest na dalszym planie, i chcę ci to okazywać każdego dnia. To jest deklaracja miłości i zaangażowania.