To już koniec ery mężczyzn?
Jak długo istniała cywilizacja, patriarchat był najpopularniejszym sposobem funkcjonowania społeczeństwa. Dziś się to zmienia
Kobiety vs. mężczyźni
Gdy w 1970 roku Ronald Ericsson wynalazł sposób na oddzielenie plemników niosących męski chromosom Y, nie zdawał sobie sprawy, jak to odkrycie może wpłynąć na współczesność. Wybór płci dziecka przez pary starające się o potomków nigdy nie był tak łatwy. Podczas badań przeprowadzonych w latach 90. okazało się, że kliniki pomagające w zapłodnieniu mają zapotrzebowanie na dwa razy więcej dziewczynek niż chłopców. Obecnie 75 proc. par, decydując się dziecko, wybiera dziewczynki...
Mentalna zmiana płci
Jak długo istniała cywilizacja, patriarchat był najpopularniejszym sposobem funkcjonowania społeczeństwa. W starożytnej Grecji mężczyźni związywali lewe jądro w celu spłodzenia męskich spadkobierców, zabijano kobiety, gdy te nie urodziły synów. Simone de Beauvoir, francuska feministka, podkreślała w swojej książce "The Second Sex", że kobiety tak bardzo nienawidziły swojego statusu, że doprowadzało to do niechęci do nowo narodzonych córek, a często nawet do odtrącenia. Dla współczesnej matki to córka jest upragnionym dzieckiem. Era "syna pierworodnego" całkowicie zniknęła.
Erickson śmieje się, że obecne pokolenie mężczyzn przechodzi mentalną zmianę płci. "Kobiety żyją dłużej, są świetnymi ekonomistami i menadżerami, latają w kosmos, wiele zawodów wykonują lepiej niż mężczyźni - to one zostawią nas, facetów daleko w tyle. My musimy zająć się domem i rodziną" - zauważa.
Mężczyźni już nie dominują
Mężczyzna był dominującą płcią, ale teraz, po raz pierwszy w historii ludzkości, ulega to zmianie. Przemiany kulturowe i gospodarcze mają ogromny wpływ na mężczyzn. Najlepszym przykładem może być Korea Południowa, gdzie rewolucja przemysłowa doprowadziła do usamodzielnienia się kobiet. Przeniosły się one do miast, zaczęły pracować oraz uczęszczać do szkół. Gdy jeszcze w 1985 roku ponad połowa wszystkich badanych kobiet z Korei chciała mieć syna, to już w 2003 roku do chęci posiadania potomka męskiego przyznało się tylko 15 proc. badanych. "Trend ten się utrzyma" - twierdzi Monica Das Gupta, demograf i ekspert Banku Światowego.
Siła mężczyzn, rozum kobiet
Co, jeśli porzucimy ewolucyjny tok myślenia i podeprzemy się tezą, że kobiety łatwiej adaptują się do ról społecznych?
Wielu socjologów twierdzi, że tak jest, a przykładem na to są recesje i kryzysy gospodarcze. Podczas nich to najczęściej mężczyźni tracą pracę - przeważnie na 1 zwalnianą kobietę przypada aż 3 mężczyzn. Recesja pokazała, w jakim kierunku idą zmiany i jaki jest ich wpływ na społeczeństwo. Mężczyźni nadal pozostają główną siłą roboczą w przemyśle, budownictwie i produkcji, ale coraz więcej kobiet zastąpiło ich w zawodach wymagających wykształcenia.
Kobiety dominują w szkołach, urzędach, bankach. W Chinach 40 proc. kobiet prowadzi prywatne przedsiębiorstwa i to one poruszają się po ulicach czerwonymi Ferrari, będącymi symbolem statusu.
Zamiana ról. Dokąd to prowadzi?
Socjolog Pierre Bourdieu, badając zmianę dynamiki płci w południowo-zachodniej Francji, podtrzymał tezę, że kobiety uciekają do pracy i chcą aktywnie żyć. Mężczyźni pozostali poza wielkimi miastami, w których zaczyna brakować dla nich miejsc. Ten problem dotyczy także innych krajów i najbardziej dotyka klasę pracującą. W takich miejscach postindustrialna gospodarka wywróciła model rodziny do góry nogami. W amerykańskim Pasie Rdzy (określenie terenów w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, charakteryzujących się znacznym rozwojem przemysłu ciężkiego) grupy wsparcia pomagają rodzinom poradzić sobie z bezrobociem. W czasie, gdy kobiety przechodzą szkolenia zawodowe, mężczyźni wraz z psychologami uczą się, jak wychowywać dzieci i dbać o rodzinę.
Mężczyzna zaczyna tracić dominację we współczesnym świecie. Czasem tego nie widać, ale badania i statystyki mówią same za siebie. Okazuje się, że mężczyźni dominują już tylko w 2 z 15 największych grup zawodowych, są to: woźny i inżynier komputerowy. Wszystko dlatego, że kobiety potrafią łatwiej przystosować się do zmiany warunków niż mężczyźni. Jak daleko posunie się ten proces?
* Dawid Marut*