To mamy lepsze niż kobiety!
Wystarczy powspominać z partnerką zdarzenia z przeszłości, by ze zdumieniem odkryć, że obie strony pamiętają czasem całkowicie inne rzeczy, a te wspólne pamiętają do tego stopnia różnie, że można by napisać dwie alternatywne historie.
Jak to możliwe? Okazuje się, że męska i kobieca pamięć nie działa tak samo. Co pamiętają kobiety, a co mężczyźni?
Kanadyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu postanowili sprawdzić, jak działa ludzka pamięć w zależności od płci. W tym celu zaprezentowali biorącym udział w badaniu ochotnikom obu płci serię ilustracji podzielonych na 34 bloki tematyczne - od pozytywnych w postaci słodkich kociaków czy fotografii erotycznych po obrazy przedstawiające płaczące niemowlęta lub wojnę, okrucieństwo i przemoc. Przy czym nie chodziło jedynie o podział pozytywne-negatywne, ale stopień zaangażowania emocjonalnego, jakie wywoływała dana ilustracja.
Następnie uczestnikom pokazano drugi zestaw podobnie dobranych fotografii i polecono wskazać, które z nich widzieli już wcześniej. Mierzono trafność odpowiedzi oraz szybkość reakcji.
Okazało się, że w męskiej pamięci najlepiej zachowały się obrazy negatywne lub o dużym ładunku emocjonalnym - przykładowo płaczące dziecko lub seks. Kobiety z kolei wykazały się lepszą pamięcią, jeśli chodzi o obrazy pozytywne i o mniejszym ładunku emocjonalnym. Naukowcy sugerują, że może to być związane z obszarem w mózgu odpowiedzialnym za pamięć i emocje - stąd kobiety nie potrzebują tak intensywnych emocji jak mężczyźni, by zapamiętać dany obraz.
"Myślę, że pomoże nam to w zrozumieniu, jak zapamiętujemy uczucia związane ze zdarzeniami, które wydarzyły się w przeszłości" - komentuje jeden z uczonych prowadzących badania.
Naukowcy podkreślają, że badania nad sposobem, w jaki rejestrujemy w pamięci różnego rodzaju sytuacje, mogą być bardzo pomocne w leczeniu traum czy zespołu stresu pourazowego (który występuje np. wśród żołnierzy), a także schizofrenii czy problemów psychicznych kobiet wynikających z nieprawidłowego funkcjonowania gospodarki hormonalnej.
Nie ukrywamy, że badania trochę nas zaskoczyły. Ile to razy, właśnie nasze partnerki wypominały nam przykre sytuacje, jakie zdarzyły się w przyszłości, a które już dawno zdołały ulecieć z naszej pamięci...
KP/PFi
ZOBACZ: Dlaczego Bóg nienawidzi kobiet!