To najgorszy salon tatuażu na świecie?

Wielokrotnie pisaliśmy o zagrożeniach dla zdrowia, których źródłem są niektóre pigmenty stosowane do robienia tatuaży, a także o niebezpieczeństwach związanych z brakiem profesjonalizmu osób zajmujących się tatooingiem. Jednak to, co proponują niektóre "salony tatuażu" grozi nie tylko poważnymi powikłaniami, ale natychmiastowym zgonem z powodu "doznań" estetycznych!

Jeśli mamy ochotę na tatuaż, to okres karnawału wydaje się wręcz wymarzonym momentem, żeby go sobie sprawić - imprezowe szaleństwo to idealny czas, by zabłysnąć w towarzystwie i pochwalić się nową "dziarą". Niektórzy jednak do tego stopnia stracili głowę, że skorzystali z usług pewnego "salonu" tatuażu w stanie Wisconsin w USA, który bez żenady eksponuje dokonania swoich pracowników na Facebooku.

To, co można tam zobaczyć, przyprawi o palpitacje serca każdego, kto ma choć mgliste pojęcie o tym, jak powinien wyglądać estetyczny tatuaż i na czym polega profesjonalizm wykonania, a maniaków tatooingu wpędzi do grobu z ataku śmiechu lub obrzydzenia. Abstrahując od niezwykłej "oryginalności" wzorów (ptaszki, napisy, LOVE), rysunki wyglądają jakby ich autorem był upośledzony plastycznie przedszkolak z zaburzeniami koordynacji ruchowo-wzrokowej, a nie profesjonalny tatuażysta.

(fot. Synyster Ink Tattoo/ official)

Mało tego - dobór kolorów i sama kreska również pozostawiają wiele do życzenia (to bardzo łagodne określenie). Tatuaże, z reguły wykonane na plecach niczego nieświadomych klientów, wyglądają jakby ktoś rył je igłą zapaćkaną tuszem rozlewającym się w porach skóry.

(fot. Synyster Ink Tattoo/ official)

Nawet nie chce nam się myśleć, co przeżywali entuzjastycznie nastawieni karnawałowi klienci podczas samego zabiegu - ich skóra wzdłuż konturów tatuaży jest zaczerwieniona i podrapana, co sugeruje, że w imię "piękna" musieli sporo wycierpieć... Tylko o jakim pięknie może tu być mowa?!

(fot. Synyster Ink Tattoo/ official)

Zdjęcia zamieszczamy ku przestrodze wszystkim, którzy kierując się nieodpartym pragnieniem zrobienia sobie tatuaży nie sprawdzają wcześniej wybranego salonu lub też idą po najmniejszej linii oporu, przy wyborze stawiając na pierwszym miejscu niską cenę. To naprawdę może się skończyć właśnie w ten sposób!

Przypominamy, że usunięcie trwałego tatuażu jest kłopotliwe i dużo bardziej kosztowne niż jego wykonanie!

KP/PFi

ZOBACZ: Żelazne ciało ninja!