Trwa ładowanie...
03-10-2012 12:23

To odchudza. Ale tylko pełnoletnich

To odchudza. Ale tylko pełnoletnichŹródło: fotochannels.com
d2rofib
d2rofib

Picie czerwonego wina może pomóc w odchudzaniu. Zdaniem specjalistów sączenie tego szlachetnego trunku przyczynia się do hamowania apetytu, przez co niweluje objadanie się.

Naukowcy odkryli, że pszczoły, którym podawany był resweratrol - organiczny związek chemiczny, którego najwięcej występuje w winogronach, głównie ich skórce - spożywały znacznie mniej jedzenia.

Specjaliści z branży przypuszczają, że resweratrol wywołuje mechanizm, który powoduje hamowanie apetytu. Nie są to pierwsze badania, które ukazują zbawienny wpływ resweratrolu. Wcześniejsze doświadczenia przeprowadzone na myszach karmionych tym związkiem wykazały znaczącą redukcję objawów starzenia, w tym: zwiększoną elastyczność aorty, większą koordynację ruchową, wolniejszy rozwój zaćmy, zachowanie gęstości kości, znacząco obniżony poziom cholesterolu i nieznacznie trójglicerydów.

Prowadzono również badania na lemurach. Zaobserwowano, że małpiatki te tyją na zimę i dlatego poddano je kuracji z wykorzystaniem resweratrolu. Okazało się, że zwierzęta zdecydowanie wolniej przybierały na wadze, a ich apetyt obniżył się średnio o 15 proc.

d2rofib

Nie dość, że wolniej przybierały na wadze, to najpewniej były też szczęśliwsze. We Francji pojawił się pomysł, żeby poić krowy winem. Podobno mięso szczęśliwych zwierząt będzie lepsze. Przykład dali Japończycy. W rejonie miasta Kobe hoduje się krowy rasy wagyu, które pojone są piwem i karmione szlachetną, ekologiczną paszą. Na tym nie koniec, krowy są regularnie masowane i nacierane sake. Dzięki temu zrelaksowane zwierzęta są źródłem najdroższej wołowiny świata.

Pomysł ten przejęli m.in. Australijczycy, którzy przywiezionym z Japonii krowom wagyu zaczęli dodawać wina do diety. Teraz podobne rozwiązanie zaproponowano we Francji. Chodzi o to, by uzyskać szlachetną i oczywiście drogą odmianę wołowiny. Cena produkcji potroi się z sześciu euro dziennej stawki żywieniowej na krowę do 18 euro. Ale mięso z założenia ma być luksusowe, o wyglądzie marmurkowym, na skutek specjalnie układającego się tłuszczu.

Inicjatorzy pomysłu powołujący się na hiszpańskie i kanadyjskie badania naukowe, z których wynika, że zrelaksowane zwierzęta dają lepsze mięso uważają, że optymalna dzienna dawka wina dla krowy wynosi od jednego do półtora litra.

(PAP), mow / PFi

d2rofib
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2rofib