To stres powoduje, że pijemy
Dlaczego mężczyźni znacznie częściej niż kobiety nadużywają alkoholu? Okazuje się, że wszystkiemu winien jest stres. To właśnie on sprawia, że puszczają nam hamulce.
Na pytanie czemu to właśnie panowie częściej sięgają po procenty i z jakiego powodu tak trudno im wyhamować postanowili odpowiedzieć naukowcy z holenderskiego Uniwersytetu Radbourd w Nijmegen. W tym celu przeprowadzili dwa eksperymenty. W ramach pierwszego stworzyli dwie grupy ochotników obojga płci. Członkowie każdej z grup mieli do wykonania serię ćwiczeń. Z tym, że ćwiczenia grupy A były znacznie trudniejsze i wymagające większego zaangażowania umysłowego niż w grupie B. Po wykonaniu zadań wszyscy uczestnicy eksperymentu mogli odpocząć w barze, racząc się dowolnie wybranym napojem - piwem, winem, lub napojem bezalkoholowym.
Obserwacja relaksujących się ochotników wykazała, że najchętniej po procenty sięgali mężczyźni, którzy chwile wcześniej mieli do wykonania skomplikowane zadania. Natomiast panowie z grupy "łatwiejszej" nie czuli podobnej potrzeby. Podobnie zresztą, jak biorące udział w doświadczeniu kobiety.
Drugi eksperyment przeprowadzono już tylko z udziałem mężczyzn. Uczestnicy znów musieli zmierzyć się z serią dość wyczerpujących zadań, jednak poproszono ich, by relaksując się po wykonanej pracy zapisywali co i w jakich ilościach piją. W rezultacie ci z uczestników, którzy starali się zliczyć pochłaniane procenty, wypili znacznie mniej.
Jak naukowcy wyjaśniają wyniki eksperymentu? Roy Otten z zespołu badawczego jest przekonany, że powodem męskiego nadużywania alkoholu jest brak samokontroli. A wywołuje go właśnie stres.
- To proste: do utrzymania samokontroli w momencie stresu potrzebna jest glukoza. Kiedy jej zapasy w organizmie wyczerpują się pod wpływem napięcia, człowiek nie jest w stanie dłużej się kontrolować - mówi Otten.
A że mężczyźni mają znacznie większą skłonność do picia alkoholu niż kobiety (zdaniem badacza tendencja ta jest w znacznym stopniu naturalna i automatyczna), to gdy zawodzą hamulce - błyskawicznie wchodzą na wysokie obroty.
Co ciekawe - u kobiet stres wywołuje zgoła odmienną reakcję. Obserwując uczestników eksperymentu holenderscy naukowcy zauważyli, że zestresowane ćwiczeniami panie wręcz stroniły od alkoholu. W efekcie wypiły go mniej, niż ich koleżanki z grupy wykonującej proste zadania.
Oczywiście wyniki powyższych badań można interpretować bardzo poważnie, odnosząc je do takich stresujących zawodów, jak saper, czy policjant. My jednak postanowiliśmy zwrócić uwagę na inny, może nieco zaskakujący aspekt. Mianowicie - jeżeli planujecie romantyczną randkę z ukochaną, która zakończyć ma się namiętnym seksem, to absolutnie nie zaczynajcie jej od wypadu do kina na horror, lub film sensacyjny. Bo efekt będzie taki, że zakończycie wieczór zalani, zaś wasza wybranka pozostanie trzeźwa i absolutnie nie da się zaciągnąć do sypialni.
Znacznie sprytniej będzie obejrzeć jakąś komedię romantyczną, po której wy sięgniecie co najwyżej po sok, natomiast wasza wyluzowana i niczego nie świadoma partnerka sączyć będzie kolejne drinki.
(menonwaves)/PFi, facet.wp.pl