SeksTo właśnie tam Polacy uprawiają seks w plenerze!

To właśnie tam Polacy uprawiają seks w plenerze!

To właśnie tam Polacy uprawiają seks w plenerze!

18.04.2013 | aktual.: 27.12.2016 15:11

Strażnicy miejscy zdradzają pikantne fakty...

Wybuchła wiosna, a w raz z nią u wielu pojawiła się ochota, by spróbować seksu w plenerze. Kiedyś nasi koledzy z serwisu erotyczny.pl sprawdzili, gdzie Polacy "kochają się", gdy wyjadą za miasto, teraz, dzięki redaktorom serwisu sfora.pl dowiedzieliśmy się, które miejsca wybierają mieszkańcy dużych polskich miast. Przeczytaj to uważnie, czyżby straż miejska już od dawna miała cię na celowniku?

Serwis erotyczny.pl stworzył ankietę, dzięki której stało się jasne, że w czasie urlopów najbardziej lubimy uprawiać seks na: plaży (24 proc. głosujących), w lesie (22 proc.) i na łące (11 proc.). Pozostałe miejsca, takie jak np.: pomost (3 proc.) czy dach autokaru (4 proc.) - bo takie przypadki także się zdarzają - nie cieszyły się popularnością wśród 10 000 głosujących.

Czym innym jest jednak ankieta, a czym innym informacje pochodzące od tych, którzy na co dzień muszą strzec porządku publicznego, a więc funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. To oni, patrolując ulice, napotykają co jakiś czas "bujające się samochody".

Zazwyczaj - jak przyznają strażnicy - kończy się na pouczeniu, chyba że ktoś uprawia seks w czasie jazdy lub zachowuje się nadzwyczaj nieobyczajnie - robiąc "to" na oczach dzieci bawiących się na placu zabaw czy w samo południe w uczęszczanym parku. Niebawem długi weekend. Nie wszyscy będą mogli wyjechać, by nacieszyć się "miłością pod chmurką". Gdzie będzie można spotkać pary, które poszły na całość? Sprawdź to!

1 / 5

Warszawa

Obraz
© 001 CC 3.0/Jolanta Dyr

Czy stolica jest miastem miłości? A jakże! Nie brakuje tam przecież parków. To właśnie w nich najczęściej można natknąć się na pary, które nie boją się owadów i plam z trawy na ubraniach. Co więcej, nie boją się także spacerowiczów, którym zdarza się nie tylko z oburzeniem kręcić głowami (choć pewnie nie wszystkim, wszak po warszawskich parkach spacerują pewnie także podglądacze), ale natychmiast wzywać straż miejską. - Najczęściej, kiedy strażnicy tam dotrą, nikogo nie zastają - powiedziała serwisowi sfora.pl Jolanta Borysewicz z biura prasowego stołecznej straży miejskiej.

2 / 5

Poznań

Obraz
© CC 3.0/Radomil

Poznanioki to charakterne chłopy! I nikt nie może powiedzieć, że nie są kochliwi. A jeśli jeszcze w piękny słoneczny dzień znajdą się z rozochoconą kobietą w okolicach Jeziora Maltańskiego lub lasów wokół Jeziora Rusałka na Jeżycach... Z pewnością te malownicze tereny pozwalają zachować przynajmniej minimum intymności. Przemysław Piwiecki ze straży miejskiej w Poznaniu przyznał się, że zdarza się natknąć na ludzi uprawiających bez opamiętania seks. Możemy jednak, powołując się na jego słowa, zapewnić was, że stara się nie być przesadnie surowy, jeśli trafi na wyjątkowo zakłopotanych młodych ludzi. Tych zdarza mu się puścić bez wystawiania im mandatu.

3 / 5

Łódź

Obraz
© CC 3.0/Zorro2212

Na łamach "Dziennika Łódzkiego" ukazał się artykuł, w którym poruszono temat seksu w plenerze. "Fontanna na pl. Schillera, ławeczka w Parku Ocalałych czy Parku Staromiejskim, okolice łódzkiego lotniska i parking przy Fali (aquapark)" - pisze autor artykułu, powołując się na wypowiedzi przedstawicieli straży miejskiej i wskazując miejsca, w których można spotkać nie tylko niemających się gdzie podziać młodych ludzi, ale także mężczyzn igrających z młodszymi od siebie kochankami oraz małżonków. W tekście wskazano nawet, gdzie najczęściej można spotkać pary homoseksualne - podobno w okolicach aquaparku.

4 / 5

Kraków

Obraz
© AFP

Dlaczego miłość nie miałaby "wykipieć" i przejść w sferę czysto fizyczną gdzieś pomiędzy murami zabytkowych budowli? Cóż, może dlatego, że stare mury są zbyt zimne, a przez cały rok w niemalże każdej ich wnęce stoi jakiś turysta z aparatem fotograficznym. Straż miejska w Krakowie miewa jednak zgłoszenia dotyczące nieobyczajnego zachowania. - Para obcokrajowców wybrała sobie na miejsce uciech ul. Sienną tuż przy samym Rynku Głównym. Tłumaczyli, że poznali się w barze i nie mogli się powstrzymać przed dojściem do hotelu - mówi serwisowi sfora.pl Marek Anioł, rzecznik prasowy straży miejskiej w Krakowie.

5 / 5

Gdańsk, Sopot, Gdynia

Obraz
© AFP

Mając na uwadze wyniki ankiety, przytoczone na wstępie tego tekstu, nie trudno odgadnąć, gdzie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni - oraz każdym innym nadmorskim mieście - można najczęściej spotkać ludzi, którym niestraszny jest wiatr i... piasek w majtkach. To plaże, i to nie tylko w nocy, stają się polem miłosnych zmagań. W Trójmieście - jak donosi sfora.pl, powołując się na wypowiedź Marcina Fedoruka z gdańskiej straży miejskiej - "zakochanych" można także przyłapać na gorącym uczynku w parkach krajobrazowych. A przecież gorące letnie noce dopiero się zbliżają.

Puch, facet.wp.pl

krakówłódźseks
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)