DziewczynyTop 10 powodów dlaczego warto być z młodszą!

Top 10 powodów dlaczego warto być z młodszą!

Top 10 powodów dlaczego warto być z młodszą!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

04.11.2010 | aktual.: 27.12.2016 14:58

None

Młodość to siła, wigor, energia i pełnia życia. Czy spotykając się z młodszą można uszczknąć dla siebie trochę tego dobrego? Dlaczego dojrzali panowie wybierają dziewczyny o połowę młodsze od siebie? To objaw szaleństw kryzysu wieku średniego? A może najrozsądniejsza decyzja w ich życiu?

Zdaje się, że zwiewne i zgrabne dziewczyny w kwiecistych sukienkach działają na facetów jak magnes. Hipnotyzują ich, rzucają nań urok, niczym szamanki. Niektórzy z nas, nie mogąc się ustatkować, skaczą z kwiatka na kwiatek, a raczej z kwiatka na coraz młodszy kwiatek, choć przychodzi moment, kiedy tego typu zachowanie staje się już społecznie nieakceptowalne. Przyglądając im się z boku, można odnieść wrażenie, że to tylko desperackie próby opierania się upływowi czasu. Wariactwo. Jednak z drugiej strony, czemu nie?

Od czasu do czasu słyszy się również, jak to wśród znajomych komuś kompletnie odbiło, bo postanowił zostawić rodzinę i uganiać się za spódniczkami. Ni z tego, ni z owego powiedział, że ma dość i wywrócił swoje życie o 180 stopni, a przy tym zachowuje się, jakby nie stało się nic wielkiego. Naturalnie, w trakcie gdy Twoja luba opowiada ci o tym wzburzona, Ty mimowolnie zaczynasz się zastanawiać. Znałeś przecież tego faceta od dobrych kilkunastu lat. Był zawsze spokojny, stateczny - to przecież nie w jego stylu. Co się zmieniło? Czy faktycznie oszalał?

Zobacz, czym kierują się mężczyźni, którzy stają w obronie szaleństwa. Dlaczego młodość wygrywa ze statecznością i stabilizacją!

1 / 10

Fontanna młodości

Obraz
© Jupiterimages

Dlaczego czterdziestoletni faceci uganiają się za 20-stkami? Podstawowe motywy mogą wydawać się szowinistyczne i brutalne, niemniej jednak nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej: bo są młode, zadbane, lepiej wyglądają, kipią seksem i wigorem. Wciąż jeszcze dysponują młodzieńczą świeżością, która z czasem uleci.

Oczywiście nie oznacza to, że na świecie nie ma zadbanych, tryskających seksem kobiet w średnim wieku, taka opinia byłaby co najmniej krzywdząca. Jednak zwyczajnie prościej postawić na młodość, ze względu na bogaty pęczek korzyści (o czym szerzej za chwilę), zaś piękno jest tylko jednym z nich.

Kolejną sprawą jest fakt, że młodość bywa zaraźliwa. Obcując z kimś młodszym, niejako sam cofasz wskazówki zegara. Siłą rzeczy, człowiek jest bardziej aktywny, zyskuje nowe cele, świeże spojrzenie na świat, zaś zmiany pozytywnie przekładają się na samopoczucie i pewność siebie. Spotykanie się z dwudziestolatką jest jak kąpiel w fontannie młodości, powiew świeżej bryzy. Wprowadza do życia ekscytację, spontaniczność i niemal dziecięcą ciekawość - co wydarzy się dalej? Pamiętacie jeszcze te stany?

2 / 10

Przepędzanie Kostuchy

Obraz
© Jupiterimages

Niedowiarki mogą stwierdzić, że choć owszem - zauroczony młódką facet, nabiera więcej werwy, lecz nie zmienia to faktu, że tego typu związek odmładza tylko i wyłącznie jego zachowanie - staje się dzieciakiem w starej skorupie i nijak nie ma to przełożenia na faktyczne odmłodzenie czy wydłużenie życia. Otóż niekoniecznie jest to prawdą - naukowcy przyjrzeli się temu zjawisku bliżej.

Badania opublikowane w "Science Blog" mówią, że człowiek w momencie, gdy przestaje się rozmnażać, z biologicznego punktu widzenia traci sens życia. Ten moment określa się mianem "ściany śmierci" (z ang. "wall of death"). Teoretycy twierdzą, że kobiety trafiają pod "ścianę" w wieku około 50 lat. Mniej więcej w tym czasie menopauza staje się naturalnym środkiem antykoncepcyjnym, zatem - z biologicznego punktu widzenia - już nie ma po co żyć. Komórki zaczynają szybciej się rozkładać, proces starzenia postępuje dynamiczniej.

Inaczej jest z panami. Teoretycznie, mężczyźni mogą rozmnażać się do końca życia (o ile są sprawni). Jakie wypływają z tego implikacje? Otóż facet związany z kobietą, która przeszła już przez "ścianę śmierci", de facto również znalazł się po drugiej stronie - choć w rzeczywistości pozostało mu jeszcze 20-30 lat zapasu. Gdy z kolei, mężczyzna poczuje zew i zapragnie związać się z młodszą, testosteron na nowo zalewa jego ciało, dodając mu sił - co wedle zapewnień naukowców "przekłada termin jego śmierci". Biologia wymusza dłuższy żywot, w celu prokreacji!

3 / 10

Narkotyk

Obraz
© Jupiterimages

Miłość jest jak narkotyk - na łamach naszego serwisu zamieszczono już kilka artykułów, opisujących narkotyczne działanie hormonów wydzielanych w czasie zakochania, jednak w tym miejscu trzeba dodatkowo rozważyć inną kwestię.

Mężczyzna zgłębiający swoją nową partnerkę, wchodzi do zupełnie innego, nieznanego dotąd świata. Eksploruje nowe terytoria, uczy się, poznaje zasady i prawa rządzące w tej obcej krainie. Jest jak podróżnik na odległym lądzie. I tym więcej ma do zbadania, im większa jest bariera kulturowa, emocjonalna czy wiekowa, pomiędzy nim a jego wybranką. To ekstatyczne przeżycie, może wywrócić całe jego życie do góry nogami, sprawiając, że zapomni on o swoich dotychczasowych zainteresowaniach, upodobaniach, zwyczajach i preferencjach.

4 / 10

Łechtanie swojego ego

Obraz
© Jupiterimages

To również niezwykle istotny czynnik - męskie ego. Jak je podbić? Faceci w kryzysie wieku średniego stawiają zazwyczaj na jedną z dwóch metod - sportowe auto, albo zjawiskowa piękność, która właśnie odebrała dowód osobisty z urzędu.

Świadomość, że wokół biega mnóstwo mięśniaków w jej wieku, a ona wybrała właśnie mnie, działa bardzo pobudzająco. Piękna młoda dziewczyna bywa również postrzegana jako symbol prestiżu, co sprowadza nas do...

5 / 10

Zazdrość

Obraz
© Jupiterimages

Wprawdzie niekoniecznie to przyznają, lecz gdybyś się postarał, w oczach swoich rówieśników dojrzysz zazdrość. Dlaczego? To przecież prosta matematyka...

6 / 10

Jesteś Bogiem

Obraz
© Jupiterimages

Facet lubi mieć posłuch. Potwierdzą to nawet prostytutki (40% ich klientów zjawia się tylko po to, by się solidnie wygadać). W przypadku randkowania z jeszcze nie w pełni ukształtowaną osóbką, mężczyzna może przyjąć rolę mentora, którą przecież tak lubi...

Mając na karku czterdzieści, pięćdziesiąt czy więcej lat, człowiek może się pochwalić, że w życiu widział już niejedno. Jest obyty, ma doświadczenie, wie jak zachować się w określonych sytuacjach. A jego młoda towarzyszka ma to wszystko dopiero przed sobą, nic więc dziwnego że "mentor" imponuje jej ogładą i gracją, z jaką radzi sobie z problemami dnia codziennego.

To również wpływa na poprawę ego i korzystne samopoczucie. Nie dość, że zarówno przyjaciele, jak i obcy zazdroszczą ci dziewczyny, to w dodatku ta spija każde słowo z Twych ust. Życie jednak bywa piękne po 50-tce...

7 / 10

W stronę świata

Obraz
© Jupiterimages

Ale bywają też chwile, w których to młódka przybiera rolę mentora, a dokładniej nie tyle mentora, co tzw. life coacha. Uczy jak żyć i jak cieszyć się życiem, ułatwia facetowi powrót do pozytywnych uczuć, które odczuwał będąc właśnie w jej wieku.

Tutaj również następuje odmłodzenie - ducha. Kryzysowi faceci odkrywają, że wieczór można spędzić inaczej, jak tylko przed telewizorem. Twój osobisty life coach krzyczy ci do ucha: "Olej swoich pompatycznych, nudnych znajomych i zacznij żyć! Ubierz się, wychodzimy!" I tak o to do lekko sflaczałej egzystencji wkracza zapomniana już paleta barw: radość, emocje, żar.

8 / 10

Seks

Obraz
© Jupiterimages

Ciało dwudziestolatki... i właściwie na tym moglibyśmy już skończyć.

Dodamy tylko, że połączenie starszy mężczyzna + młoda kobieta, sprawdza się doskonale. Dojrzały facet znakomicie orientuje się, czego ona pragnie i jest w stanie jej to zapewnić, w większych ilościach niż rówieśnik. Natomiast dziewczyna jest bardziej otwarta i skłonna do eksperymentowania w sypialni, kuchni, aucie czy miejscach publicznych...

9 / 10

Warkoczyki i iPody

Obraz
© Jupiterimages

Dzięki związkowi ludzi z "różnych epok", ten bardziej zaawansowany wiekiem zyskuje, stając bliżej rzeczywistości. Styk z osobą pozostającą na bieżąco z nowinkami technicznymi, trendami i modami, sprawia, że sam dokształcasz się w tej materii. Potem możesz otworzyć własne konto na facebooku i pochwalić się swoją nową zdobyczą. A co tam, niech znajomych trafi szlag!

10 / 10

Najlepsza opcja

Obraz
© Jupiterimages

Na koniec rozważmy inny scenariusz. Po dwudziestu lub trzydziestu latach związku, małżeństwo rozpada się. Dzieci wylatują z gniazda, a rodzice dochodzą do wniosku, że nie ma między nimi chemii i w zasadzie, chyba nigdy nie było - rozwód wypływa z obopólnej zgody, nie ma tu winnych.

Jakie opcje ma przed sobą pięćdziesięcioletni rozwodnik?

Samotność, która nie jest rozwiązaniem, lub też poszukiwania nowej partnerki.

I tu pojawia się kolejny dylemat - związać się z rówieśniczką, a więc kobietą podobnie jak i on po przejściach, która ma już w sobie wystarczająco dużo goryczy po wcześniejszych, nieudanych związkach - jest pełna uprzedzeń i nieznośnych przyzwyczajeń... A może druga opcja - młodość, ze wszystkimi jej korzyściami?

Pamiętajcie jednak o jednym: wszystko w życiu ma swoje jasne i ciemne strony. Mimo niebywałych korzyści jakie przedstawiliśmy, układ z młodszą ma także wady. I jeszcze jedno. Nie wolno budować swojego szczęścia na krzywdzie innych - np. zostawionej, zdradzonej żony, która wychowała Twoje dzieci i przez 30 lat wspólnego życia troszczyła się o to, żebyś codziennie miał uprasowaną koszulę. Prawdziwy facet ma zasady!

radośćmłodośćszczęście
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)