StylTOP3 zadbanego mężczyzny. Kosmetyki dla mężczyzn

TOP3 zadbanego mężczyzny. Kosmetyki dla mężczyzn

Pewne powiedzenie, czasami używane przez okazjonalnych nawet jeźdźców mówi, że prawdziwy mężczyzna powinien pachnieć potem (ewentualnie whisky), koniem i tytoniem. Nie ma co, wybranie się w takim zapachowym entourage’u do pracy, centrum handlowego albo na randkę musiałoby się skończyć prawdziwą katastrofą. Rzeczywisty zestaw kosmetyków prawdziwego (a może lepiej użyć tutaj słowa – prawdziwie zadbanego) mężczyzny powinien być urozmaicony (nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości), mowa natomiast o zupełnie innych ich rodzajach. Przyjrzyjmy się zatem trzem obszarom, na które zadbany mężczyzna powinien zwrócić uwagę, jednocześnie podpowiadając miejscami kilka dobrych marek

TOP3 zadbanego mężczyzny. Kosmetyki dla mężczyzn
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

17.06.2019 09:51

Poradników na temat zadbanych mężczyzn jest co nie miara. Niektóre lepsze, niektóre jakby pisane przez dziennikarzy, którzy niekoniecznie mają o tym większe pojęcie. W każdym razie dobrze, że powstają – w porównaniu z czasami, powiedzmy, sprzed półtorej czy dwóch dekad, świadomość, że mężczyzna powinien być zadbany, była wśród samych panów – delikatnie mówiąc – dużo mniejsza. Raczej dominowało wspomniane wyżej przekonanie o "pocie, koniu i tytoniu”.

Jeśli chodzi o używanie kosmetyków, panowie ledwie przekonali się do żelu do golenia i wody kolońskiej. Stosowanie kremu do twarzy czy przeciwzmarszczkowego serum to absolutna abstrakcja. Panowie po goleniu nie potrafią dobrze nawilżyć swojej twarzy, a co dopiero zadbać o zmarszczki– pisał w 2009 roku Dziennik.pl.

Dużo się jednak w tym zakresie zmieniło – zadbany mężczyzna to teraz norma. No właśnie: zadbany, czyli jaki? Poniżej przedstawiamy TOP 3 zadbanego mężczyzny, czyli sfery pielęgnacji, których nie sposób zaniedbać.

Po pierwsze – pielęgnacja włosów

Pielęgnacja włosów u mężczyzn jest nie mniej istotna jak u kobiet, choć przyjęło się uważać, że to właśnie domena płci pięknej. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. Można by nawet powiedzieć, że w pewnych przypadkach jest wręcz odwrotnie – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mężczyźni są bardziej podatni na łysienie niż kobiety. Dlaczego tak się dzieje?

– _Winę za łysienie ponosi ten sam hormon, który jest odpowiedzialny za męskość: testosteron. Jednak wbrew obiegowej opinii nie nadmiar testosteronu powoduje wypadanie włosów, ale stopniowe, w miarę upływu lat, zwiększenie wrażliwości włosów na ów hormon. A jeszcze precyzyjniej, to nie włosy, lecz mieszki włosowe stają się bardziej podatne na wpływ testosteronu _– czytamy na jednej ze stron Mowimyjak.pl z poradami w zakresie kosmetyków dla mężczyzn.

Skoro więc jest to sprawa hormonalna, nie będzie łatwo zapobiegać temu procesowi. Kosmetyki do włosów potrafią jednak go spowolnić. Tajemnica ich opiera się działaniu substancji, takich jak na przykład mentol czy pantenol, które mają za zadanie poprawić ukrwienie komórek mieszków. Dla mężczyzn, którzy mają problem z wypadaniem włosów, zaleca się również szampony poprawiające ich wytrzymałość, pomagające w prawidłowej produkcji kolagenu.

Po drugie – pielęgnacja twarzy

W kwestii pielęgnacji twarzy, która stanowi kluczowy punkt zadbanego mężczyzny, dobrych rozwiązań można szukać na bazie oryginalnych, często zagranicznych receptur, które oferują sprawdzeni producenci. Dużą estymą (słusznie zresztą) cieszą się wyroby z Dalekiego Wschodu, między innymi z Japonii. W Polsce z kosmetyków dla mężczyzn z japońskimi recepturami słynie marka Hada Labo Tokyo (nie trudno zresztą zgadnąć, że z Japonią mamy tutaj do czynienia), która posiada linię intensywnie nawilżających i regenerujących produktów do pielęgnacji męskiej twarzy.

Prezentowane na stronie http://www.hadalabotokyo.pl/pl/catalog/line/195/linia-men-dla-mezczyzn/ kosmetyki dla mężczyzn posiadają "ekskluzywną, japońską kombinację kilku rodzajów kwasu hialuronowego, który głęboko nawilża i wypełnia skórę, przywracając jej młodzieńczą gładkość”.

W przypadku japońskich kosmetyków można mówić wręcz o całym rytuale pielęgnacji twarzy, obejmującym stosowanie kilku kosmetyków (wiadomo, rytuał w Japonii – rzecz święta, najbardziej znany to chyba chanoyu, czyli ceremonia parzenia herbaty). Japońska pielęgnacja Hada Labo Tokyo w przypadku panów zaczyna się od nałożenia kremu-pianki do mycia twarzy, która pod wpływem wody uzuskuje kremową konsystencję i usuwa wszelkie zanieczyszczenia, przy okazji działając kojąco (idealna do skóry wrażliwej!) i pozostawiając skórę czystą, gładką i nawilżoną.

Kolejnym krokiem jest użycie matującego lotionu o właściwościach silnie nawilżających. Można go stosować za każdym razem po goleniu, a nawet kilka razy dziennie. Ostatnim etapem jest aplikacja kremu nawilżającego lub przeciwzmarszczkowego (dla mężczyzn po 40. roku życia). Cały proces (czy rytuał) używania tych trzech kosmetyków, których celem jest intensywne oczyszczenie i nawilżenie skóry, można zresztą zobaczyć na stronie http://www.hadalabotokyo.pl/pl/product/1534/krem-pianka-oczyszczajaca-do-mycia-twarzy-dla-mezczyzn/.

Po drugie i pół – broda

W tym miejscu zróbmy małą dygresję i zmieśćmy punkt "dwa i pół”. Jak bowiem wiadomo, z tematem pielęgnacji skóry twarzy wiąże się nieodłącznie pielęgnacja brody – i nie sposób o niej tutaj nie wspomnieć. W dzisiejszych czasach posiadanie brody (już mniej – samych wąsów, choć czasami można mieć wrażenie, że znów powoli wracają do łask) stało się niezwykle popularne – oczywiście nie każda twarz chce porastać gęstą szczeciną i nie każdy może być popularnym "drwalem”. Dlatego panowie, którzy nie mogą liczyć na taki zarost, jakiego by pragnęli, nie powinni na siłę go zapuszczać, ponieważ efekt może być wręcz odwrotny od zamierzonego. W takich wypadkach wydaje się, że lepiej postawić na golenie "na gładko”, a następnie dbanie o skórę twarzy (patrz akapit wyżej).

Nie znaczy to oczywiście, że panowie z bogatą, rozrośniętą brodą o skórę dbać nie muszą – otóż muszą, a nawet przychodzi im to trudniej, bo, po pierwsze, trzeba się do niej dostać, a po drugie – dbać w dodatku jeszcze o samą brodę. No, ale nic bez poświęceń!

Sprawa jest dość prosta, brodę trzeba utrzymywać w higienicznym i stylistycznym porządku. Trzeba ją myć i przycinać. Jeśli ma się suchą skórę to bardzo ważne jest, żeby w jakiś sposób nawilżać skórę pod brodą. Do tego właśnie służą toniki lub olejki do brody. Nie da się tego zrobić zwyczajnym kremem, kiedy broda jest już bardzo wyrośnięta. Alternatywą dla olejków mogą być różnego rodzaju mgiełki do twarzy (można nawet pokusić się o stosowanie raz na jakiś czas do brody wody termalnej). Przy czym olejki mają to do siebie, że w trakcie regularnego używania zmiękczają nieco zarost i pomagają w ułożeniu brody – pisze Tomasz Saweczko, autor bloga „Facetem Jestem” (z dużo mówiącym podtytułem: „i o siebie dbam”).

Po trzecie – pielęgnacja ciała

Niewątpliwie pielęgnację zarówno włosów, jak i twarzy można podciągnąć pod dużo ogólniejsze wyrażenie "pielęgnacja ciała”, jednak w poprzednich wypadkach chodziło rzecz jasna o kosmetyki dla mężczyzn – jeśli można tak napisać – precyzyjnego przeznaczenia. Jeśli zaś mówimy o kosmetykach do pielęgnacji ciała, bardziej chodzi nam tutaj o żele pod prysznic czy na przykład balsamy do ciała, a także perfumy.

Połączenie kosmetyków do ciała oraz kompleksowej pielęgnacji twarzy sprawia, że pozytywnie zmienia się wizerunek polskiego mężczyzny. Panowie przestają kojarzyć się ze specyficznym zapachem potu, a zaczynają z zadbanym ciałem, ładnie wyglądającą, oczyszczoną i nawilżoną cerą oraz przyjemnym zapachem wody toaletowej.

Jest dobrze, będzie lepiej?

Powracając do początkowych zdań, które zostały przed laty opublikowane na stronie Dziennik.pl, należy zauważyć, że świadomość konieczności dbania o siebie wśród mężczyzn ciągle wzrasta. A wraz z nią – co równie istotne – rośnie rozpoznawanie odpowiednich do tej pielęgnacji kosmetyków dla mężczyzn, i to już nie tylko na poziomie ich rodzajów, ale nawet konkretnych marek. Świadomy facet coraz częściej potrafi rozróżnić przeciętny krem do twarzy od bardzo dobrego. Podobnie jest z kosmetykami do włosów (zwraca uwagę na ich rodzaj, potrafi przestudiować ich skład i działanie itd.) czy do higieny całego ciała.

Ponadto jak zauważał wspomniany Dziennik.pl (a pamiętajmy, że był to dopiero 2009 rok i wiele bez wątpienia już zmieniło się na lepsze):

Powoli nasze społeczeństwo, także dzięki intensywnej reklamie i kolorowym magazynom, zaczyna rozumieć potrzebę dbania o siebie. Oprócz kwestii podstawowej czystości dochodzi też dbałość o higienę życia. Zdrowe jedzenie, wysypianie się, dbałość o efektywny relaks, uprawianie sportu stają się priorytetem panów świadomych, którzy wiedzą, że sukces bierze się nie tylko z ciężkiej pracy w biurze, ale składa się na to cały obraz człowieka. Tego jak żyje, jak wygląda i jaką wokół siebie roztacza atmosferę. I zapach

Właśnie, zapach. Niekoniecznie whisky czy tytoniu, ale zapach prawdziwie zadbanego mężczyzny.

Źródła:

  • Hydrating Foam Cleanser Gentle Face Wash, http://www.hadalabotokyo.pl/pl/product/1534/krem-pianka-oczyszczajaca-do-mycia-twarzy-dla-mezczyzn/ (dostęp: 27.05.2019)
  • Kosmetyki dla mężczyzn - jakiej pielęgnacji potrzebuje mężczyzna?, https://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/kosmetyki/kosmetyki-dla-mezczyzn-jakiej-pielegnacji-potrzebuje-mezczyzna-aa-LQjS-8vjd-xxzE.html (dostęp: 27.05.2019)
  • Linia MEN – dla mężczyzn, http://www.hadalabotokyo.pl/pl/catalog/line/195/linia-men-dla-mezczyzn/ (dostęp: 27.05.2019)
  • Polscy mężczyźni się nie myją, https://kobieta.dziennik.pl/artykuly/150495,polscy-mezczyzni-sie-nie-myja.html (dostęp: 27.05.2019)
  • T. Saweczko, Jak zrobić brodzie dobrze?, https://www.facetemjestem.pl/kosmetyki-do-pielegnacji-brody/ (dostęp: 27.05.2019)
Źródło artykułu:Materiał Partnera
Wybrane dla Ciebie