MilitariaTu-128 - był największym myśliwcem świata

Tu‑128 - był największym myśliwcem świata

Tu-128 - był największym myśliwcem świata

02.02.2015 | aktual.: 27.12.2016 15:17

Ważył więcej niż "Latająca Forteca"

Oto podniebny mistrz wagi ciężkiej i dowód na to, że myśliwiec wcale nie musi być mały i lekki.

Tu-128 to najcięższy myśliwiec przechwytujący, jaki kiedykolwiek zbudowano - jego maksymalna masa startowa (aż 42 tony) przewyższała niemal dwukrotnie masę legendarnego amerykańskiego bombowca B-17 ("Latająca Forteca"), a sam samolot był czterokrotnie cięższy od myśliwca F-16.

Mimo że maszyna nie ma na swoim koncie spektakularnych akcji, do dziś pozostaje nie tylko rekordzistą pod względem wagi, ale również jest żywą legendą wśród weteranów pilotażu.

Pierwsze prace nad Tu-128 rozpoczęto jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku. Produkcja była podyktowana zapotrzebowaniem na myśliwiec zdolny obronić terytorium Związku Sowieckiego przed potencjalnym nuklearnym atakiem amerykańskim od północy - drogą lotniczą nad biegunem.

1 / 3

Latający gigant

Obraz
© englishrussia.com

Samolot musiał więc posiadać odpowiednio duży zasięg, a także współpracować z naziemnymi stacjami wykrywania i przechwytywania maszyn i pocisków przeciwnika.

Pierwsze loty Tu-128 odbył na początku lat 60. W tym samym okresie zaprezentowano go na pokazach lotniczych pod Moskwą. Samolot miał 30 metrów długości, a rozpiętość skrzydeł dochodziła do ok. 18 metrów.

Masa własna maszyny wynosiła aż 26 ton, a maksymalna startowa - 43 tony. W związku z podstawowym zadaniem, którym było stworzenie nad terytorium Związku Sowieckiego "nieprzeniknionego parasola", samolot miał imponujący zasięg dochodzący do 1500 kilometrów. W klasyfikacji NATO Tu-128 otrzymał wdzięczną nazwę "skrzypek" (ang. fiddler). Podstawowym uzbrojeniem maszyny były cztery pociski powietrze-powietrze

Mimo że konstrukcja była dość udana, w okresie swojej eksploatacji, czyli właściwie aż do roku 1990, nie odnotowała spektakularnych sukcesów - jednym z nielicznych oficjalnie odnotowanych było zestrzelenie nad Kazachstanem natowskich balonów szpiegowskich w 1975 roku. Okoliczności incydentu pozostają niejasne. W maju 1970 roku Tu-128 wzięły udział w ćwiczeniach "Ocean", podczas których, lecąc z prędkością ponaddźwiękową naruszyły granice Norwegii

2 / 3

Samolot kultowy

Obraz
© englishrussia.com

Niezależnie od braku wymiernych sukcesów bojowych Tu-128 do dziś pozostaje samolotem kultowym, a wokół niego skupia się spora społeczność pilotów-weteranów, którzy wspominają niesamowite, a czasami wręcz mrożące krew w żyłach podniebne wiraże oraz przeczą opinii, że "Skrzypek" był trudny w pilotażu.

- Samolot pozwalał na wiele, trzeba było go tylko szanować. Kiedyś nie zdążyliśmy oporządzić go po śnieżycy: wygrzebaliśmy tylko śnieg z wlotów powietrza i wykopaliśmy tory dla kół podwozia. Wskoczyliśmy do kokpitu, odpaliliśmy silniki i na obrotach 85-90 wyjechaliśmy na drogę kołowania, do przodu na pas i w powietrze! Jaki jankeski samolot dałby radę to zrobić?! - zachwyca się pilot Oleg Wydrionok.

3 / 3

"Skrzypek" w przestworzach

Obraz
© englishrussia.com

Lotnicy-weterani wspominają, że zdarzało im się lądować "Skrzypkiem" przy niemal zerowej widoczności, silnym bocznym wietrze, w mrozie i upale przekraczającym 40 stopni.

Prędkość maksymalna z uzbrojeniem: 1655 km/h
Prędkość maksymalna bez ładunku: 1910 km/h
Zasięg: 2565 km
Pułap praktyczny: 15 600 m

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (273)