Tu-95 - to najgroźniejszy rosyjski samolot
Tu-95 - rosyjski "niedźwiedź" w przestworzach
"To iluzja potęgi, której nie ma. Oni starają się pokazać światu, że są potężnym narodem, ale my nie damy im tej satysfakcji". Czyżby?
"To iluzja potęgi, której nie ma. Oni starają się pokazać światu, że są potężnym narodem, ale my nie damy im tej satysfakcji" - to reakcja Jamesa Winnefelda, szefa jednostki NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej) na serię prowokacyjnych lotów rosyjskich bombowców Tu-95 w pobliżu przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych i Kanady w 2010 roku.
"Przechwytywanie każdego lotu, który odbywa się w naszym kierunku, to woda na młyn ich propagandy" - dodał admirał, tłumacząc brak reakcji ze strony amerykańskiej.
Latający niedźwiedź
Bombowiec Tu-95 czyli "Niedźwiedź" (według kryptonimu NATO) to faktycznie jeden z najpopularniejszych sowieckich, a dziś rosyjskich samolotów-straszaków, który od kilkudziesięciu lat używany jest podczas lotów wzdłuż granic konkurencyjnych dla Rosji państw i prowokacyjnych naruszeń ich przestrzeni powietrznej.
Trzeba przyznać, że ze względu na swoje możliwości, idealnie się do takich celów nadaje - kilkadziesiąt bombowców strategicznych Tu-95 jest w stanie przenieść około jednej czwartej nuklearnego potencjału rakietowego Rosji.
Ogółem w rosyjskich siłach powietrznych aktywnie służą 32 egzemplarze maszyny (wersja Tu-95MS) - są to konstrukcje wyprodukowane w latach 80. Modernizacja samolotu została ujęta w programie rozwoju armii do 2025 roku.