Nie musi być duży i długi. Wystarczy żeby był twardy - oto cała recepta na usatysfakcjonowanie partnerki. Przeprowadzone niedawno badanie zdaje się wreszcie rozstrzygać odwieczny dylemat "wielkość czy technika". Okazuje się że ani to, ani to.
Jak dostarczyć kobiecie najwięcej przyjemności? Okazuje się, że sprostać temu zadaniu mogą jedynie prawdziwi twardziele. W oczach pań nie liczy się bowiem ani rozmiar męskiego organu, ani częstotliwość erotycznych igraszek - to na co w rzeczywistości zwracają uwagę to jego twardość.
Tak wynika z badania przeprowadzonego ostatnio przez Harris Interactive Asia. Naukowcy ponad wszelką wątpliwość ustalili, że warunkiem damskiej erotycznej satysfakcji jest mocna i utrzymująca się do samego końca erekcja. Potwierdziło to ok. 80 procent badanych przez naukowców mężczyzn i kobiet.
Dlaczego właśnie twardość? Z wielu powodów - i to zarówno fizycznych jak i psychicznych. Twardy organ nie tylko jest w stanie dostarczyć więcej przyjemności. Świadczy również o pewności siebie jego właściciela. A kobiety lubią robić "to" z pewnymi siebie i spełnionymi mężczyznami. Co gorsza - oceniając stopień twardości są w stanie bardzo szybko poznać, czy faktycznie wszystko u nas w porządku.
[
]( #opinions )
Nic dziwnego że kłopoty ze wzwodem są problemem, który błyskawicznie odbija się na obu stronach związku i który jest w stanie doprowadzić nawet do rozstania. Jak mawiali starożytni - dura sex sed sex, czyli twarda płeć ale płeć.
Co to znaczy mocna erekcja i jak określić właściwą twardość własnego organu? Tu z pomocą każdemu z nas może przyjść stworzona przez naukowców skala owocowo-warzywna. Według tej skali twardy członek to taki, który przypomina świeży ogórek. Natomiast zbyt miękki przypomina twardością dojrzałego banana.
Jeśli zaś komuś taka skala nie odpowiada, niech przypomni sobie jaki przydomek nosi najnowocześniejszy obecnie polski czołg PT-91. Czy jest to "długa lufa"? Nie. "Gruby kaliber"? Bynajmniej. PT-91 nazywa się właśnie "Twardy".
(menonwaves)