CiekawostkiTwój facet chodzi w ten sposób?

Twój facet chodzi w ten sposób?

Drogie panie, zauważyłyście, że nie nadążacie ostatnio za swoim partnerem, a wasze wspólne spacery przypominają gonitwę, w której uwieszone męskiego ramienia łapiecie zadyszkę, starając się dotrzymać mu kroku? To wcale nie musi oznaczać, że pogorszyła się wam kondycja. Powinniście raczej przyjrzeć się jakości swojego związku!

Twój facet chodzi w ten sposób?
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez uczonych z Uniwersytetu Pacyfiku w Seattle, mężczyźni dostosowują szybkość swojego kroku, ale tylko dla kobiet, na którym im naprawdę zależy!

Każdy z nas ma swoją optymalną prędkość marszu - zarówno zbyt szybki, jak i zbyt wolny chód jest związany z dodatkowymi nakładami energii i uwagi. Jednym z kluczowych czynników w kształtowaniu się prędkościowego optimum jest natomiast długość nóg, a co za tym idzie - wzrost. Stąd, mężczyźni z reguły poruszają się szybciej niż niższe kobiety. W przypadku osób wziętych pod lupę przez amerykańskich uczonych prędkości te wyniosły odpowiednio 5,5 km/h dla panów i 5,1 km/h dla pań.

Powyższe dane dotyczą jednak tylko i wyłącznie sytuacji, gdy badani maszerowali samotnie. Gdy poruszali się w parach, prędkość ulegała diametralnemu zróżnicowaniu w zależności od tego, kim był partner obok. Oto najbardziej interesujące zależności.

Panowie są w stanie zrezygnować z optymalnej dla siebie prędkości i całkowicie dostosować się do wolniejszego tempa kobiety tylko i wyłącznie, gdy darzą ją uczuciem. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy podczas marszu para ma ze sobą bezpośredni kontakt (np. trzyma się ręce), czy idzie niezależnie obok siebie.

Takiej zależności nie zaobserwowano w przypadku, gdy mężczyźni maszerowali w parze z koleżanką - zdobyli się co prawda na poświęcenie w postaci nieznacznego obniżenia tempa, ale to kobieta musiała nieco przyspieszyć, by para szła w miarę równo. Średnia prędkość kolegi i koleżanki wynosiła 5,3 km/h - równo o 0,2 km/h wolniej ze strony panów i szybciej ze strony pań.

Zupełnie inaczej wygląda nasze tempo, gdy maszerujemy z osobą tej samej płci - mężczyźni idą wówczas o 4 procent szybciej niż gdyby szli sami, a kobiety o 3 procent wolniej.

Uczeni przypuszczają, że przyczyn zmiany tempa w zależności od płciowej konfiguracji i związków uczuciowych maszerującej pary należy szukać w prehistorii i uwarunkowaniach ewolucyjnych. W przeszłości koczujące plemiona często dzieliły się według płci, a myśliwi musieli przebywać szybciej dłuższe dystanse niż zajmujące się zbieractwem kobiety. Z kolei dostosowywanie męskiego tempa do niższej prędkości ukochanej może mieć związek z chęcią zaoszczędzenia jej energii na trudy związane z reprodukcją i macierzyństwem.

KP/PFi, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)