Trwa ładowanie...
12-09-2012 10:44

Twoja partnerka bierze tabletki hormonalne? Uważaj

Twoja partnerka bierze tabletki hormonalne? UważajŹródło: Thinkstockphotos
de6eqmn
de6eqmn

Niestety, okazuje się, że być może cierpimy na własne życzenie - nakłaniając nasze partnerki do stosowania antykoncepcji hormonalnej, sami zbieramy tego żniwo. Specjaliści utrzymują, że wzrost przypadków zachorowań na raka prostaty u mężczyzn to pokłosie nieustannie rosnącej popularności pigułki antykoncepcyjnej.

Jak podaje "Daily Mail", całkiem niedawno, podczas analizowania rozmaitych danych statystycznych, specjaliści zauważyli coś niezwykle interesującego: dodatnią korelację pomiędzy zachorowalnością na raka prostaty u mężczyzn, a liczebnością zagorzałych amatorek antykoncepcji hormonalnej. Uczeni z nieskrywanym zdziwieniem opowiadają o tym, że choć wcześniej nie widzieli tu związku przyczynowo-skutkowego, to jednak teraz nakreśla się on coraz wyraźniej - otóż, już od 40 lat systematycznie powiększa się rzesza kobiet stosujących pigułkę, jako główną metodę antykoncepcji, natomiast równolegle - również od 40 lat - specjaliści zauważają zaskakująco duży wzrost odnotowywanych każdego roku przypadków raka prostaty. Czy to możliwe, aby jedno wynikało z drugiego?

Ekipa badaczy pod wodzą doktora Davida Margela z "Princess Margaret Hospital" w Toronto, uważa, że to bardzo możliwe.

Margel twierdzi, że panowie chorują, ponieważ są wystawieni na działanie hormonu zawartego w pigułce: estrogenu. Co gorsza, ta forma antykoncepcji jest dziś bodaj najbardziej popularna i wciąż zyskuje nowych entuzjastów - paradoksalnie to mężczyźni bardzo często nakłaniają swoje partnerki do przejścia na hormony, z uwagi na słabnące wrażenia sensoryczne przy używaniu prezerwatywy. Żeby jednak dokładniej zgłębić ten problem, Margel, wraz z kolegami po fachu, postanowił sięgnąć po większą liczbę danych. W efekcie, specjaliści z Toronto, przejrzeli statystyki z 87 krajów. Skupiali się na dwóch czynnikach: liczbie kobiet biorących pigułkę oraz liczbie mężczyzn chorujących tam na raka prostaty. Wynik okazał się zbieżny z wcześniejszymi ustaleniami, otóż w krajach, w których więcej pań brało pigułkę, obserwowano znacznie większą liczbę przypadków zachorowalności na raka prostaty.

de6eqmn

*Dlaczego tak się dzieje? * Specjaliści przypuszczają, że jedną z najbardziej prawdopodobnych możliwości jest ta, mówiąca, że nadmiar estrogenu wydalany jest z moczem i trafia do środowiska, w tym do zbiorników wodnych, skąd przenoszony jest dalej - w wodzie i pożywieniu - do organizmów mężczyzn. Z kolei, jak podaje portal "fronda.pl", spece z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem, utrzymują, że do "skażenia" estrogenem dochodzi podczas kontaktów seksualnych, kiedy to płyny ustrojowe kobiety i mężczyzny mieszają się ze sobą. Wszystko to sprawia, że jesteśmy coraz bardziej wyeksponowani na estrogen, który najwyraźniej ma na nas niezwykle zgubny wpływ.

*Czy można coś zrobić, żeby temu przeciwdziałać? * Obecnie wydaje się, że nie, bo przecież ciężko wyobrazić sobie sytuację, w której cały świat nagle rezygnuje z pigułki. Jednak na pocieszenie przytaczamy wypowiedź doktor Kate Holmes z "The Prostate Cancer Charity", która stwierdza, że raport Kanadyjczyków nie powinien negatywnie nastrajać mężczyzn. Holmes zauważa, że "w badaniu nie podano żadnych informacji odnośnie poziomu zanieczyszczenia w tych krajach, założono tu, że pigułka to jedyne możliwe źródło generowania podwyższonego współczynnika zachorowalności na raka prostaty, a to zbyt wielkie uproszczenie." W końcu, nie można zapominać, że w naszym otoczeniu pełno jest substancji, które cechują się negatywnym oddziaływaniem na układ hormonalny człowieka, a co za tym idzie wywołujących nowotwory. Mowa tu m.in. o bisfenolu A, obecnym w sporej grupie tworzyw sztucznych oraz równie niebezpiecznych ftalanach.

Tym samym, w praktyce udowodniono jedynie, że tabletka antykoncepcyjna ma negatywny wpływ nie tylko na organizmy kobiet, ale i mężczyzn - niestety, aby dokładnie dowiedzieć się, jak bardzo zgubny, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na kolejne badania.

de6eqmn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
de6eqmn