SeksTwoja żona stosuje tabletki antykoncepcyjne?

Twoja żona stosuje tabletki antykoncepcyjne?

Okazuje się, że pigułki, które mają chronić przed ciążową wpadką, dodatkowo "chronią" nas przed czymś jeszcze - przed nadmiarem seksu...

Twoja żona stosuje tabletki antykoncepcyjne?
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

19.05.2014 | aktual.: 20.05.2014 14:41

Zdecydowanie najlepszą antykoncepcją jest celibat. Zasada jest prosta - nie ma seksu, nie ma zapłodnienia. Okazuje się, że najlepszym gwarantem celibatu są...środki antykoncepcyjne. Stosowanie niektórych pigułek może prowadzić do całkowitego uśmiercenia pożycia małżeńskiego. Jak przekonują amerykańscy i nowozelandzcy uczeni, mowa o tabletkach o niskiej zawartości estrogenu. Te naukowe doniesienia wydają się tym dziwniejsze, że to przecież właśnie ten typ "pigułek" uznawany jest za obarczony mniejszą liczbą efektów ubocznych...

Mniej nie zawsze znaczy lepiej

Otóż badacze z Uniwersytetu w Nowym Jorku oraz Waitemata District Health Board w Auckland (Nowa Zelandia) odkryli, że wspomniane już tabletki o niskiej zawartości estrogenu wywołują u kobiet tzw. zespół bólowy miednicy mniejszej, który może skutkować m.in. odczuwaniem przez nią silnych bólów w trakcie osiągania orgazmu - raportuje upi.com. Niestety ta przypadłość może niezwykle skutecznie obrzydzić dziewczynie zbliżenie, z czasem prowadząc do tego, że perspektywa seksu jawić się jej będzie bardziej jako potworna tortura, niż przyjemność. To z kolei może prowadzić do poważnych kłopotów małżeńskich: mężczyzna, nie wierząc, że to wina leków, będzie czuł się odtrącony, zaś w związku wkrótce potem pojawi się frustracja i zwątpienie w jego rację bytu.

Badacze przeanalizowali grupę złożoną z 932 anonimowych ochotniczek (18-39 lat) z wyłączeniem tych, które wcześniej cierpiały na endometriozę czy problemy z miednicą. Panie podzielono następnie na trzy grupy: w pierwszej znalazły się kobiety stosującej antykoncepcję inną niż doustną (605 jednostek), w drugiej doustną o standardowej dawce estrogenu (171), natomiast w trzeciej tabletki o obniżonej jego dawce (169). Analiza wykazała, że panie z tej ostatniej grupy są obarczone dwukrotnie wyższym ryzykiem nabawienia się zespołu bólowego miednicy mniejszej niż wszystkie pozostałe. Zaskakujące jest głównie to, że tabletki o niskim poziomie estrogenu są "groźniejsze" od tych szczelniej "wypchanych" hormonem. Niestety naukowcy nie zdołali póki co wyjaśnić tego paradoksu.

Pogromcy libido

Warto również dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy udowodniono, że pigułki z pozornie mniejszym katalogiem efektów ubocznych sabotują kobiece życie seksualne. Wcześniej ustalono m.in. że to właśnie ten rodzaj antykoncepcji najskuteczniej zabija kobiece libido i apetyt na seks. Stąd, drogi czytelniku, jeśli zauważyłeś któryś z opisanych tu objawów u swojej partnerki, koniecznie nakłoń ją do wizyty u specjalisty. Tabletki antykoncepcyjne mogą okazać się doskonałym narzędziem "planowania rodziny", lecz aby działały bez szkody dla kondycji fizycznej i psychicznej kobiety, muszą być one doskonale dopasowane. W przeciwnym razie, faktycznie, to nic innego, jak tylko celibat w pigułce...

/PFi, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)