3z8
Niemiecki znaczy lepszy?
Jednym z hitów polskiego "czarnego rynku" jest chemia gospodarcza pochodząca z Niemiec. W powszechnej opinii tamtejsze proszki do prania czy kostki do zmywarek są znacznie skuteczniejsze od produktów dostępnych w naszych sklepach.
Na pierwszy rzut oka niemiecki proszek rzeczywiście różni się od polskiego. Granulki są większe, a zapach mniej intensywny. Do pralki wsypuje się go mniej niż krajowego wyrobu. - Nie jest więc to dokładnie ten sam produkt, bo co kraj, to inny skład, ale powód tkwi nie tyle w jakości, ile w nawykach konsumentów. Polak przeciętnie sypie więcej proszku - i to czasem wbrew instrukcji użytkowania pralki - usłyszeliśmy w jednym z programów TVN 24.