Trwa ładowanie...
12-07-2011 12:49

Tych obowiązków domowych mężczyźni nienawidzą!

Tych obowiązków domowych mężczyźni nienawidzą!Źródło: Thinkstockphotos
d1so80n
d1so80n

Wiemy już jakie prace domowe doprowadzają mężczyzn i kobiety do szewskiej pasji. Co ciekawe, okazuje się, że często nie tyle chodzi o samą czynność, co o skojarzenia z nią związane. Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy pragną wypracować uczciwy podział obowiązków w swoim gospodarstwie domowym...

W reklamach telewizyjnych, uradowane gospodynie domowe osiągają pełnię szczęścia dopiero wtedy, gdy mogą rozpakować najnowszy model mopa albo odkurzacza, a następnie godzinami sunąć po domowych podłogach. Obserwując rozentuzjazmowane miny aktorek, można nawet odnieść wrażenie, że to prawie taka sama radocha, jak wizyta w cyrku! Paniom w tych spotach podoba się także prasowanie, a mycie naczyń (oczywiście pojedynczą kroplą płynu) wprost doprowadza je do ekstazy. Faceci z kolei, kochają wynosić śmieci, majsterkować i malować ściany. A jak jest w rzeczywistości?

Niestety, świat na po drugiej stronie ekranu wygląda znacznie bardziej szaro, natomiast analogowi ludzie do obowiązków domowych podchodzą z dalece mniejszym entuzjazmem. Dlatego też - na przekór reklamom - postanowiliśmy zbadać, które czynności są najbardziej znienawidzone: zarówno, przez kobiety, jak i przez mężczyzn. W tym celu przygotowaliśmy specjalną ankietę, o której wypełnienie poprosiliśmy 1000 osób. Nim jednak przejdziemy do wyników, wcześniej warto uciąć wszelkie spekulacje odnośnie tego, kto bardziej się poświęca dla gospodarstwa. Tu odpowiedź jest jedna: kobiety.

Według "Daily Mail", panie spędzają dwa razy więcej czasu na dbaniu o porządek w domu, niż panowie. Co więcej, badania przytaczane przez brytyjską bulwarówkę udowadniają, że kobiety są najbardziej szczęśliwe, widząc jak ich partnerzy partycypują w praniu, sprzątaniu, myciu...

Tymczasem dla mężczyzn najwyższą formą relaksu jest możliwość obserwowania swojej partnerki wojującej z brudnymi naczyniami - oczywiście obserwacja odbywa się z pozycji siedzącej. I choć powyższe stwierdzenie może jawić się dla nas jako mocno krzywdzące, to jednak nie można odmówić mu prawdy w jednym aspekcie - dla domu dziewczyny robią zwyczajnie więcej. Powróćmy jednak do konkretów...

d1so80n

Dla zdecydowanej większości kobiet (blisko 40%), najbardziej znienawidzoną czynnością okazuje się sprzątanie łazienki. Panie żalą się na najróżniejsze okropieństwa, jakie można spotkać w tym pomieszczeniu - począwszy od ociekających bakteriami sedesów, aż po zapchane włosami odpływy. Nie można też zapominać o dławiącym zapachu środków czyszczących. Na drugim miejscu znalazło się robienie prania. Tutaj bowiem problemem okazuje się nie tyle sama czynność wrzucania brudów do pralki, co późniejsze ich suszenie, składanie i chowanie do szaf, szuflad i szufladek. Dodatkowo, pranie to czynność z gatunku prac syzyfowych, podobnie zresztą, jak...

Mycie naczyń - no bo, co z tego, że człowiek spędził ostatnie półgodziny na szorowaniu zaschniętego tłuszczu z talerzy, skoro za chwilę pojawią się nowe, brudne szklanki, sztućce i talerzyki deserowe? Dlatego też, niespełna 17% pań praktycznie odczuwa odruchy wymiotne na samą myśl o myciu naczyń. Niezbyt dużą sympatią wśród kobiet - łagodnie mówiąc - cieszy się również odkurzanie, bowiem do tej czynności wymagana jest nie lada krzepa, cierpliwość i mnóstwo czasu. W końcu, żeby robota była wykonana dobrze, należy po drodze odsuwać krzesła, fotele, stoły, doniczki etc. Stąd odkurzanie może doprowadzić do wściekłości. Tak samo, jak ścieranie kurzów (9%) i prasowanie.

Natomiast u panów, wśród najbardziej nielubianych czynności domowych znalazły się m.in. mycie okien (30%), mycie podłóg (19%), zmywanie naczyń (15%), czyszczenie mebli z kurzu (8%) oraz pranie. A dlaczego akurat te obowiązki nastręczają nam najwięcej stresów? Odpowiedź na to pytanie dostarczają naukowcy z University of South Florida, którzy odkryli, iż mężczyźni najbardziej nienawidzą zajęć, które w ujęciu klasycznym leżały w gestii kobiet. Co więcej, proszeni np. o starcie kurzów z kredensu, panowie mogą reagować agresywnie...

Jak podaje "Indian Express", faceci agresją kompensują sobie "poniżenie" za jakie uważają wykonywanie czynności do niedawna stricte kobiecych. A więc, przykładowo, możliwe, że po umyciu okien, czy wypucowaniu podłóg, mężczyzna zacznie zachowywać się opryskliwie lub szorstko, aby swym "męskim" macho-zachowaniem zbilansować poziom testosteronu w otoczeniu...

d1so80n

Mamy nadzieję, że powyższe informacje pomogą wam w wypracowaniu odpowiedniego podziału obowiązków w waszym domu. Niech faceci dorzucają swoje pięć groszy, poprzez wykonywanie bardziej "męskich" czynności, jak odkurzanie, wynoszenie śmieci, naprawy, czy prasowanie lub gotowanie (zaskakująco spora grupa panów lubi jedno i drugie), natomiast panie skupią się na praniu i zakupach. Naturalnie, nie obędzie się tu bez głosów krytycznych, jednak co by nie mówić, trzeba się nagiąć by osiągnąć jakiś kompromis... czego wam życzymy!

MW/PFi

d1so80n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1so80n