Tych okładek "Playboya" nie zapomnimy!

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Playboy

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

/ 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

10 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

11 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

12 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

13 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

14 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

15 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

16 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

17 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

18 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

19 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

20 / 20Coś więcej niż roznegliżowane zdjęcia

Obraz
© Playboy

A więc stało się: po 62 latach na rynku "Playboy" rezygnuje z publikowania zdjęć rozebranych kobiet. Z tej okazji wspominamy najlepsze okładki kultowego pisma.

"Pokolenie Millenialsów widziało już wszystko i od wszystkiego, co ich oczy pragną zobaczyć, dzieli ich zaledwie jedno kliknięcie myszką" - tłumaczy tę decyzję szef wydawnictwa Scott Flanders. Pismo chce teraz walczyć o czytelnika bardziej ambitnymi tekstami, a miejsce zdjęć roznegliżowanych gwiazd i modelek zajmą fotografie pań... ubranych.

Decyzja wydawców jest w pełni zrozumiała. W dobie internetu skrawek nagości, choćby nie wiadomo jak dobrze sfotografowany, na niewielu już robi wrażenie. Ale i tak żal. To przecież właśnie na łamach polskiej edycji "Playboya" ukazywały się swego czasu rozbierane sesje m.in. Joanny Brodzik, Anny Muchy, Dody, Edyty Górniak, Martyny Wojciechowskiej czy Marty Wierzbickiej. Prawdopodobnie żadne inne medium nie byłoby w stanie nakłonić ich do tak odważnych sesji! Nie wspominając już o amerykańskich wydaniach magazynu. Od czasów pierwszej okładki z Marilyn Monroe w grudniu 1953 roku, aż po te najnowsze z Kim Kardashian czy Biancą Balti - wszystkie zachwycały. Z łezką w oku powspominajmy więc najlepsze okładki w historii "Playboya" i zobaczmy, jak przez ponad 60 lat zmieniał się sposób przedstawiania na nich pięknych kobiet.

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę