Ubezpieczenie samochodu w leasingu – 5 wskazówek

Decydując się na posiadanie firmowego auta, możesz wybrać kilka sposobów jego sfinansowania. Jedną z nich jest leasing, czyli alternatywa dla kredytu samochodowego. Jak w tej sytuacji wygląda kwestia polisy komunikacyjnej? Jak ubezpieczyć samochód w leasingu? Sprawdzamy!

Ubezpieczenie samochodu w leasingu – 5 wskazówek
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

11.02.2019 | aktual.: 18.02.2019 10:25

Jeśli masz swoją firmę i chcesz kupić auto firmowe, to do wyboru masz kilka rozwiązań. Po pierwsze, możesz za nie zapłacić gotówką, o ile taką dysponujesz. Możesz również zdecydować się na kredyt gotówkowy lub samochodowy w jednym z banków funkcjonujących na rynku albo zdecydować się na auto w leasingu. Leasing umożliwi Ci korzystanie z wybranego auta w zamian za comiesięczne spłacanie rat. W tym przypadku nie będziesz jednak jego właścicielem, a tylko użytkownikiem. A jak wygląda ubezpieczenie samochodu w leasingu?

Ubezpieczenie musi być pełne: OC + AC

Firma leasingowa będzie właścicielem pojazdu, który Ty zdecydujesz się użytkować. I to właśnie ona ustala warunki ubezpieczenia. Firmy te wymagają pełnego pakietu ubezpieczeń, czyli OC oraz AC. Wymóg ten jest oczywisty – większość leasingowanych aut to nowe, drogie samochody, które niemało kosztują. Pełna polisa ma po prostu zabezpieczyć pojazd przed ewentualną stratą lub zniszczeniem oraz ochronić obie strony umowy. Dzięki ubezpieczeniu samochodu OC i autocasco Ty również będziesz mógł czuć się bezpieczniej – nie będziesz się musiał martwić dodatkowymi kosztami związanymi z ewentualną naprawą auta.

Jesteś użytkownikiem, nie właścicielem pojazdu

Jak już wspomniałam na wstępie, decydując się na auto w leasingu, przez cały okres trwania umowy leasingowej będziesz jedynie użytkownikiem pojazdu. Właścicielem będzie firma leasingowa, z którą zawrzesz stosowną umowę. Dopiero po spłacie wszystkich rat własność zostanie na Ciebie przeniesiona. Jeśli więc nie stanowi to dla Ciebie żadnego problemu, to warto rozważyć opcję leasingu.

Oferta od firmy leasingowej vs na własną rękę

Zastanawiasz się, czy zgodzić się na ubezpieczenie oferowane przez firmę leasingową dołączone do umowy leasingu? To wszystko zależy od tego, jakie te ubezpieczenie będzie. Przede wszystkim musisz spojrzeć na jego koszt oraz elementy składowe. Zazwyczaj leasingodawcy współpracują z wybranym lub wybranymi zakładami ubezpieczeń, co zdecydowanie ogranicza swobodny wybór oferty. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, byś poszukał ubezpieczenia samochodu na własną rękę.

Kluczową kwestią będzie tutaj porównanie ofert od konkurencyjnych towarzystw ubezpieczeniowych – dzięki temu sprawdzisz, ile zapłacisz, decydując się na inną polisę. Minusem wybrania oferty na własną rękę jest konieczność jednorazowego opłacenia całej składki rocznej (w ofercie od leasingodawcy będziesz miał to doliczone do comiesięcznych rat) oraz niemożliwość skorzystania z kalkulacji i porównania ofert online czy telefonicznie – w tym celu będziesz się musiał udać do agenta ubezpieczeniowego lub firmy brokerskiej.

Ubezpieczenie GAP może się przydać

Jeśli w początkowym okresie trwania umowy leasingowej dojdzie do szkody całkowitej pojazdu, to bardzo prawdopodobne, że część kosztów będziesz musiał pokryć z własnej kieszeni. Dlaczego? Otóż, jeśli Twoje leasingowane auto kosztowało 50 000 zł, a ubezpieczyciel po szkodzie całkowitej określił, że jest ono warte 30 000 zł + jego wrak 10 000 zł, to brakuje jeszcze 10 000 zł. Tę kwotę musiałbyś pokryć samodzielnie i spłacić dług wobec firmy leasingowej. Zabezpieczeniem jest ubezpieczenie GAP, które uchroni Cię przed utratą wartości pojazdu. Dzięki niemu będziesz zabezpieczony do końca trwania umowy zawartej z firmą leasingową.

Zniżki za bezszkodową jazdę się nie liczą

Ostatnią kwestią, o której warto, byś pamiętał są Twoje wypracowane zniżki. Niestety, na nic się one zdadzą w kwestii zakupu ubezpieczenia samochodu w leasingu, z uwagi na to, że z auta mogą przecież korzystać różne osoby, a właścicielem pojazdu jest firma leasingowa, nie Ty. Jeśli więc przez okres obowiązywania umowy nie będziesz miał żadnych stłuczek i kolizji, to zniżki za bezszkodową jazdę powędrują na konto firmy leasingowej. Mogą jednak one pomóc Ci obniżyć składkę polisy w kolejnym roku leasingowania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)