Ucieczka słowackich Żydów z nazistowskiego obozu zagłady

Trzy dni czekali w kryjówce, zanim udało im się wydostać z obozu

W dziejach świata trudno znaleźć równie przerażające miejsce, jak obóz koncentracyjny Auschwitz. Uciec stamtąd udało się jedynie garstce ludzi. Obóz był otoczony dwoma obwodami strażniczymi, wewnętrznym i zewnętrznym. Co 150 metrów stały wieżyczki strażników wyposażone w karabiny maszynowe i reflektory. Próbujący wydostać się z tego piekła byli często zabijani w trakcie ucieczki, a ich zwłoki wystawiane na widok publiczny z napisem na tabliczce "Wróciłem". Mimo to dwóm słowackim Żydom w kwietniu 1944 roku udało się uciec z obozu.

Na zdjęciu obok: Rudolf Vrba (po lewej) i Alfred Wetzler, więźniowie numer 44070 i 29162. Byli jednymi z niewielu, którym udało się uciec z obozu Auschwitz. W ten sposób mogli przekazać informacje o zbrodniach, które miały tam miejsce.

Vrba i Wetzler byli w obozie dwa lata, a przez połowę tego czasu przygotowywali plan ucieczki. W zewnętrznej strefie obozu, gdzie pracowali w ciągu dnia, z pomocą pozostałych więźniów wyżłobili jamę i zarazem kryjówkę. Znajdowała się ona pod drewnianymi balami przygotowanymi do budowy nowych baraków. W kryjówce tej schowali ubranie cywilne i mapę. Odzież musieli ukraść ze składu z rzeczami po zamordowanych więźniach, a mapą była strona wyrwana z atlasu. W podziemnej jamie ukryli się 7 kwietnia 1944 roku.

**[

CZY HITLER MÓGŁ UCIEC PRZEZ TUNEL ZNAJDUJĄCY SIĘ POD BERLINEM? ]( http://facet.wp.pl/czy-hitler-mogl-uciec-przez-tunel-znajdujacy-sie-pod-berlinem-6002199511626881a )**

Obaj więźniowie z doświadczenia wiedzieli, co będzie się działo, kiedy nie pojawią się na wieczornym apelu. Zostanie ogłoszony alarm, a wewnętrzny i zewnętrzny obwód strażniczy będzie przez trzy dni nie do przejścia. Dopiero po trzech dniach, jeśli Niemcy nie znajdą uciekinierów, będą mogli niezauważeni przejść przez obwód zewnętrzny. Wytrzymać w kryjówce trzy dni to jednak nie było wszystko, musieli jeszcze ukryć się przed węchem psów, których używali strażnicy. Vrba i Wetzler wykorzystali tu pewną sztuczkę, którą podpatrzyli u radzieckich jeńców wojennych. Drewniane belki i ich okolice oblali benzyną i posypali tytoniem - to zdezorientowało zwierzęta i zmyliło trop.

**[

CZY HITLER MÓGŁ UCIEC PRZEZ TUNEL ZNAJDUJĄCY SIĘ POD BERLINEM? ]( http://facet.wp.pl/czy-hitler-mogl-uciec-przez-tunel-znajdujacy-sie-pod-berlinem-6002199511626881a )**

Po trzech długich dniach niepokoju i strachu, 10 kwietnia udało im się uciec. Przed sobą mieli jednak niebezpieczną i długą na 133 kilometry drogę do rodzinnego kraju, a w kieszeniach nieśli niezwykle groźną rzecz: trzy małe metalowe rurki wypełnione dokumentami z informacjami o "fabryce śmierci", które Vrba zapisywał podczas pobytu w obozie. W Žilinie na Słowacji przekazali je władzom, a raport Vrba-Wetzler, jak nazwano dokument, dotarł do Szwajcarii, USA i Watykanu. Jest to jeden z kluczowych dokumentów historii holocaustu, który trafił na Zachód.

W latach 1940-1945, kiedy działał niemiecki obóz koncentracyjny KL Auschwitz, w sumie 802 osoby podjęły próbę ucieczki z tego piekła. Byli to głównie Polacy - 396 osób, a także obywatele ówczesnego ZSRR, Żydzi, Cyganie, Niemcy, Czesi, Austriacy, Jugosłowianie i inni - narodowości 16 uciekinierów nie udało się ustalić badaczom historii. W tej grupie było 757 więźniów i 45 więźniarek.

Niektórzy uciekinierzy nieśli dodatkowy ładunek - informacje o tym, co działo się w Auschwitz, a o czym państwa zachodnie nie wiedziały. Warto przypomnieć, że w nocy z 21 na 22 września 1940 roku z obozu uciekł Witold Pilecki (na zdjęciu obok), polski żołnierz, który organizował w obozie ruch oporu. Pilecki trafi do Auschwitz celowo, właśnie po to, by przyjrzeć się sytuacji i spróbować przeciwdziałać.

[

]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [

]( http://swiat-na-dloni.pl/ )