Ukrainki z Gwardii Narodowej
10.09.2014 | aktual.: 27.12.2016 15:13
None
W dzisiejszych czasach kobiety na służbie w wojsku już na nikim nie robią wrażenia. I choć w dalszym ciągu stanowią mniejszość, często mówi się, że profesjonalizmem nie tyle dorównują, co nawet przewyższają swoich kolegów o dłuższym stażu.
Coraz więcej kobiecych twarzy można również zobaczyć w armii ukraińskiej oraz dość świeżej, bo powołanej zaledwie kilka miesięcy temu, Gwardii Narodowej Ukrainy, nowej formacji militarnej skupiającej wszystkich, którym los ojczyzny nie jest obojętny.
I choć Ukraina przeżywa ostatnio wyjątkowo ciężkie chwile, zdjęcia słuchaczek Akademii Gwardii Narodowej napawają optymizmem i są wyjątkowo pozytywne. Mało tego - jest na czym (na kim) zawiesić oko!
Ukraińskie "amazonki"
Jak czytamy na oficjalnym profilu Gwardii Narodowej w jednym z portali społecznościowych, 21 spośród 117 słuchaczy pierwszego roku specjalnie utworzonej Akademii Gwardii stanowią kobiety, choć - patrząc na zdjęcia - należałoby raczej powiedzieć: dziewczęta.
Urokliwe ochotniczki nie ograniczają się do nauki na tradycyjnie kobiecych kierunkach wojskowych, takich jak medycyna - można je znaleźć również wśród słuchaczy wydziału inżynierii.
Ukraińskie "amazonki"
Przed złożeniem przysięgi dziewczęta przeszły szkolenie bojowe, podczas którego nauczyły się m. in. kopać transzeje oraz współdziałać z pojazdami opancerzonymi. Jak czytamy na profilu, "gdy transporter przejeżdżał nad ich głowami, żadna z nich nie krzyknęła: 'Mamusiu!'".
Na zakończenie kursu dziewczyny musiały przebyć 25-kilometrową trasę z pełnym ekwipunkiem, który waży - bagatela - 20 kilogramów.
Ukraińskie "amazonki"
Taryfa ulgowa nie obowiązywała ich również podczas innych testów sprawnościowych, które przechodziły ramię w ramię z żołnierzami płci męskiej, zadziwiając swoją wytrwałością przedstawicieli francuskiej żandarmerii, z którą współpracuje Akademia.
Na profilu znajdziemy jednak zapewnienie, że "nie ma w tym nic dziwnego", bo już w czasach starożytnych ukraińskie stepy były krainą, w której królowały amazonki - zabójczo piękne i bezwzględne wojowniczki na koniach.
Ukraińskie "amazonki"
I choć to jedynie mitologia sięgająca zamierzchłych czasów, trzeba przyznać, że absolwentki Akademii Gwardii Narodowej, zdają się być godnymi następczyniami swoich mitycznych protoplastów. Ponadto trzeba zauważyć, że w dniu swojej przysięgi umundurowane przedstawicielki płci pięknej prezentują się do tego stopnia wyjątkowo, że już wkrótce powiedzenie "za mundurem panny sznurem" nabierze nowego, przeciwstawnego płciowo, znaczenia. Śmiałe spojrzenia i misterne warkocze wystające spod żołnierskich beretów z pewnością podbiją serce niejednego młodziana. KP/PFi,facet.wp.pl
Ukraińskie "amazonki"
//KP/PFi,facet.wp.pl
Ukraińskie "amazonki"
//KP/PFi,facet.wp.pl
Ukraińskie "amazonki"
//KP/PFi,facet.wp.pl