Trwa ładowanie...
24-09-2009 11:21

Uwaga, patrzenie szkodzi zdrowiu!

Uwaga, patrzenie szkodzi zdrowiu!Źródło: Jupiterimages
dk52qq5
dk52qq5

Męskim okiem * *Francuscy politycy chcą, aby w ramach walki z zaburzeniami odżywiania umieszczać na zdjęciach modelek „ostrzeżenie zdrowotne”, podobne do informacji o szkodzeniu tytoniu.

Francuska parlamentarzystka Valerie Boyer z partii prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego (UMP) i około 50 innych polityków zaproponowało ustawę, która ma na celu walkę z przedstawianiem zniekształconego obrazu kobiecego ciała w mediach.

- Wizerunki te sprawiają, że ludzie wierzą w rzeczywistość, która często nie istnieje - oświadczyła pani Boyer. Dodała, że proponowane przepisy powinny odnosić się do fotografii prasowej, kampanii politycznych, fotografii artystycznej i wizerunków na opakowaniach oraz w reklamie.

Według proponowanych zasad, wszystkie poddane obróbce cyfrowej zdjęcia powinny być zaopatrzone w napis: „Fotografia retuszowana, zmieniająca fizyczny wygląd osoby”. Boyer powiedziała, że konfrontacja z nierzeczywistymi standardami kobiecej urody może prowadzić do różnych problemów psychologicznych, a zwłaszcza do zaburzeń odżywiania.

dk52qq5

Złamanie przepisów, zaproponowanych w zeszłym tygodniu, karane byłoby grzywną w wysokości 37 500 euro lub do wysokości połowy kosztu reklamy.

*Męskim okiem * Przepis wydaje się co najmniej śmieszny. Zwłaszcza, że praktycznie wszystkie kobiety przez całe życie używają najróżniejszych retuszy, zmieniających (czasem nawet bardzo!) fizyczny wygląd. A zatem – wszystkie powinny zostać solidnie ukarane.

Inna sprawa, że w dobie fotografii cyfrowej manipulowanie obrazem jest nagminne. Tak więc każde zdjęcie – zwłaszcza reklamowe – jest w mniejszym lub większym stopniu efektem obróbki komputerowej. Jeśli więc faktycznie stosować jakiekolwiek dodatkowe ostrzeżenia to uczciwie i wobec wszystkich. Nawet jeśli napis miałby brzmieć: „Fotografia retuszowana – niestety nic więcej nie mogliśmy zrobić”.

Naszym zdaniem bowiem umieszczanie ostrzeżeń na fotografiach wcale nie ma na celu ochrony konsumenta. To raczej śmiały krok w walce o zrównanie urody kobiet brzydkich z pięknymi. Zacznie się od ostrzeżeń zdrowotnych, a skończy tym, że każdą kobietę przedstawioną na fotografii będzie trzeba wyretuszować tak, by była niższa, grubsza i koniecznie kostropata. Żeby tym, które faktycznie tak wyglądają nie było przykro. Dlatego pomysłowi pani Valerie Boyer mówimy stanowczo: NIE!

(eMPi, Kabron)/PAP

dk52qq5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dk52qq5