Uważaj na takie kobiety! Zrujnują ci życie
26.04.2013 | aktual.: 27.12.2016 15:11
Potrafią zniszczyć psychikę nawet najtwardszego faceta. Jak można się bronić?
O tym, jak kobieta może faceta sponiewierać, przekonał się już niejeden. Ale czy miłość ma polegać na tym, że dajemy komuś zniszczyć nasze życie?
Wiele kobiet narzeka na facetów, jednak jak się dobrze przyjrzeć, nie brakuje pań, które wcale od swych niedobrych partnerów nie są dużo lepsze. Po prostu, nie zauważają tylko, jak podły mają charakter i jak fatalne jest ich zachowanie.
A przecież istnieją i zupełnie dobrze się mają kobiety o tak nieciekawej naturze, że należy raczej współczuć ich partnerom niż litować nad "słabą płcią". Zresztą przekonajcie się sami.
ml/PFi, facet.wp.pl
Kobieta manipulatorka
Warto zacząć od tego, że niektóre kobiety są ogromnymi manipulatorkami. Kleopatra, Mesalina, czy Mata Hari miały niemało na sumieniu. Potrafiły owijać sobie facetów wokół najmniejszego palca.
Żadna z nich nie była święta i to właśnie ich ciemne sprawki zapewniły im miejsce na kartach historii. Jednak nie o takich kobietach na co dzień myśli przeciętny facet. Interesuje go wyłącznie jego druga połówka, która, jak się okazuje, niczym nie ustępuje wspomnianym paniom. Niemal każdy chłop ma więc w domu swoją osobistą manipulatorkę.
Wybór zawsze taki sam - zołza
Wielu facetów zwierza się, że u kobiet ceni inteligencję i poczucie humoru. Trudno z tym polemizować. Problem jednak w tym, że podczas pierwszego spotkania na pierwszy ogień idą nogi, biust, twarz... czyli ogólnie pojęta uroda.
Niestety, już na starcie faceci zapominają, że uroda jest tylko dodatkiem, opakowaniem dla pięknej lub brzydkiej duszy, a ładną zołzę trudno rozpoznać na pierwszy rzut oka. Łatwo za to się w niej zakochać. Taki zakochany facet długo nie zdaje sobie sprawy, że z dnia na dzień w swoim związku ma coraz mniej do powiedzenia. Zaczyna funkcjonować jak automat, po drodze żeniąc się z miłością (zołzą) swojego życia.
Ktoś mi zamienił kobietę
Po jakimś czasie kurtyna szczęścia opada. Kobieta nareszcie może przecież przestać się ukrywać, a mężczyzna zaczyna powoli przecierać oczy ze zdumienia. "Ktoś mi zamienił kobietę" - myśli. Nic bardziej mylnego. Po prostu zołza pokazała swoje prawdziwe oblicze.
Wniknęła już wszędzie. Z ankiety przeprowadzonej przez firmę "Ginsters" na trzech tysiącach brytyjskich par wynika, że w dzisiejszych czasach dziewczyna ma niemal pełne kompetencje decyzyjne i to praktycznie w każdym aspekcie życia - od banałów, przez sprawy średniej wagi, aż do kluczowych wyborów, które kształtują resztę wspólnej egzystencji dwojga ludzi. Niemal 80 proc. decyzji wypływa właśnie od kobiet.
To ona decyduje, czyli witamy w królestwie pantoflarzy
- Mężczyźni nie są już stroną dominującą, co więcej - doskonale zdają sobie z tego sprawę! - skomentował badania Larry File, rzecznik prasowy "Ginsters". - Byliśmy zaskoczeni uczciwością i otwartością, z jaką panowie wypowiadali się o swoim braku siły przebicia. Więcej! Większości z nich nie przeszkadzało, że muszą pytać partnerki o zdanie, nim zabiorą się za jakąś czynność...
Ponad 60 proc. ankietowanych przyznało, że są "kompletnie zależni" od kobiet w kwestii jedzenia. Połowa respondentów nie kryła, że pytają, nim zabiorą się za konsumowanie określonych grup produktów, natomiast ponad 70 proc. pyta karnie o pozwolenie przed sięgnięciem po paczkę chipsów, czy niezdrowy fast-food. Co więcej, przeszło połowa mężczyzn prosi o błogosławieństwo, sięgając po ulubione piwo... Mężczyźni pozbyli się swojej siły, a kobiety to skrzętnie wykorzystują.
Skąd się biorą złe kobiety
Jeśli facet będzie wiedział skąd się biorą złe kobiety, będzie też wiedział, jak się przed nimi chronić. Przede wszystkim warto mieć na uwadze, że kobiety są dzisiaj programowane w taki sposób, że nie potrzebują mężczyzny i w życiu mogą sobie doskonale radzić bez niego. Już na starcie daje im to pewną przewagę nad facetami.
Warto też podeprzeć się badaniami naukowymi, które mówią, że osoby dominujące w związku to te, które... kochają mniej. Wydaje się to bardzo logiczne. Ktoś przywiązany do partnera i kochający go nad życie, jest w stanie ulec jego zdaniu i zrezygnować z własnego. W ten sposób strona mniej zaangażowana automatycznie zyskuje przewagę. Każdy kochający zbyt mocno facet powinien mieć to na uwadze.
ml/PFi, facet.wp.pl
