CiekawostkiUważaj - tak twój syn może zniszczyć sobie wzrok

Uważaj - tak twój syn może zniszczyć sobie wzrok

Wyrażenie ofiara mody nabiera tu zupełnie nowego znaczenia - jeśli mu tego nie zabronisz, może poważnie uszkodzić sobie wzrok. Modny wygląd, czy zdrowe oczy?

Czy twoje dziecko nosi się w stylu "emo"? Smutne oblicze, ściana włosów opadająca na jedno oko, lekki makijaż, spodnie rurki, a na uszach słuchawki, w których jakaś pani śpiewa o depresji... poznajesz objawy? Jeśli tak, nie mamy dobrych wiadomości. Okazuje się, że ta niesforna grzywka, która dodaje mu udręczonego wyglądu, z każdym dniem coraz bardziej upośledza jego widzenie. To prosta droga do kłopotów...

Uważaj - tak twój syn może zniszczyć sobie wzrok
Źródło zdjęć: © AFP

Piraci z depresją

"W swojej czterdziestoletniej karierze widziałam już mnóstwo sposobów układania fryzur, jednak ten jest chyba jedynym, który stanowi autentyczne zagrożenie dla zdrowia", mówi portalowi news.com.au stylistka Roseanne Andersen, natomiast ceniony optometrysta, Andrew Hogan, tłumaczy, że niezrozumiała i, co najważniejsze, niebezpieczna moda prowadzi w istocie do amblyopii, a więc zespołu leniwego oka. Skutkiem jest znaczne osłabienie widzenia w oku dotkniętym tą przypadłością.

"Proponuję prosty eksperyment", mówi Hogan, "Spróbujcie przez jeden dzień, tylko jeden, robić wszystko z przepaską na jednym oku. Jakież będzie wasze zdziwienie, kiedy w chwili, gdy już się jej pozbędziecie, zauważycie, że zasłonięte oko 'widzi' znacznie gorzej". Bo grzywka zasłaniająca jedno z oczu tym właśnie w praktyce jest - działa jak przepaska. Naturalnie, po jednodniowym teście oko szybko odzyska dawną sprawność, jednak wyobraźcie sobie, co będzie po kilku latach chodzenia z "przepaską"...

Niebezpieczny styl życia

Specjaliści zauważają także, że styl "emo" działa negatywnie również na postawę ciała - mając bowiem do dyspozycji tylko jedno oko, młodzi ludzie nierzadko muszą posuwać się do różnych wygibasów i karkołomnych akrobacji, by dobrze ocenić to, co widzą, czym wykształcają złe dla postury nawyki. Przykładem niech będzie charakterystyczny "tik" poprawiania włosów, obciążający mięśnie szyi i karku. Niektórzy nawet chodzą z permanentnie przekrzywioną głową, by lepiej widzieć...

Czyżby zatem "emo" było najbardziej niebezpieczną dla zdrowia subkulturą? Co paradoksalnie może dodać jej kolorytu w oczach młodych i znudzonych...

Warto dodać, że - w przypadku zaburzeń wzroku - największym ryzykiem obarczeni są młodzi emo. Doktor Pogan tłumaczy, że wzrok jest niezwykle wrażliwy na uszkodzenie do siódmego roku życia, kiedy oko wciąż się formuje, "jednak badania dowodzą, że w późniejszym okresie również można go popsuć". Wszystko sprowadza się do faktu, że zasłonięte oko pozbawione jest światła oraz wrażeń sensorycznych, co prowadzi do deprawacji połączeń nerwowych oka z mózgiem, gdyż uzyskiwany obraz nie jest wartościowy, więc mózg niejako niweluje jego znaczenie.

Apelujemy zatem do wszystkich rodziców: nie pozwalajcie swoim pociechom okaleczać się na własne życzenie - kiedyś, jak już spojrzą zdrowymi oczami na swoje zdjęcia z młodości, tylko wam za to podziękują...

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)