Trwa ładowanie...
08-09-2010 13:36

Uwięzionych pod ziemią czeka małżeńskie piekło

Uwięzionych pod ziemią czeka małżeńskie piekłoŹródło: AFP
dgqs441
dgqs441

Zapewne każdy z Was słyszał o smutnym losie chilijskich górników, którzy od 5 sierpnia pozostają uwięzieni pod ziemią o tuńczyku, mleku i sucharach. W mrokach podziemi będą musieli pozostać być może do grudnia, ponieważ akcja ratunkowa będzie trudna i skomplikowana. Na razie wszelkie potrzebne artykuły i żywność spuszcza się im wąskim tunelem.

Ich sytuacja nie jest godna pozazdroszczenia nie tylko ze względu na przymusowe miejsce odosobnienia, w jakim się znaleźli, ale również z uwagi na wszechogarniającą podziemną nudę. Próby jej ukrócenia spełzły na niczym - górnikom odmówiono dostaw alkoholu i tytoniu, o które to produkty poprosili, licząc na rozkręcenie górniczej imprezy.

Gdyby jednak niektórzy z nich wiedzieli, co czeka ich na powierzchni ziemi, z pewnością doceniliby podziemny spokój i nudę. Będą musieli bowiem stanąć oko w oko ze swoimi wściekłymi żonami.

Co stało się powodem ich wściekłości? Otóż kopalnia wypłaca rodzinom uwięzionych górników kompensację, po którą miały się zgłaszać ich żony. Rzecz w tym, że w biurze wypłat niektóre z małżonek spotkały się oko w oko z... kochankami swoich mężów, które również domagają się odszkodowania.

Iście szekspirowskie namiętności do tego stopnia rozpaliły jedną z żon, że omal nie pobiła kobiety, która utrzymuje, że jest kochanką jej męża.

dgqs441

Pracownicy kopalni zajmujący się wypłatami mają nie lada orzech do zgryzienia, bo muszą stawić czoła sytuacjom niczym z chilijskiej telenoweli: w przypadku jednego z górników po kompensację zgłosiły się aż cztery kobiety! Żona, od której mężczyzna odszedł (ale nie rozwiódł się formalnie), aktualna towarzyszka życia, kobieta, która parę lat temu urodziła mężczyźnie dziecko oraz osoba podająca się za jego aktualną kochankę!

"Wszystkiemu winne pieniądze" - tłumaczy Marta Flores z biura wypłacającego kompensacje - "Niektórzy górnicy mają wiele dzieci z różnymi kobietami i one wszystkie domagają się pieniędzy".

Psychologowie, pod opieką których znajdują się górnicy, pilnują, by rodziny nie informowały ich o konfliktowych sytuacjach na powierzchni, ponieważ i tak część z nich ma już problemy z depresją.

No cóż, chciałoby się powiedzieć: chłopie, problemy to ty dopiero będziesz miał! Czy widzisz światełko w tym tunelu?

dgqs441
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgqs441