Uzależnienie od nikotyny jest podobne do uzależnienia od heroiny!
30.06.2015 | aktual.: 27.12.2016 14:58
Znamy rewolucyjne sposoby na rzucenie palenia
Stwierdzasz, że po latach beztroskiego "puszczania dymka" chcesz skończyć z paleniem. Liczysz się z tym, że papierosów będzie brakować, ale siła uzależnienia cię zaskakuje. Już kilka godzin po ostatnim papierosie pojawia się uczucie niepokoju, nerwowości, zwiększona ochota na jedzenie, a przede wszystkim zły nastrój. Postanawiasz przespać problem, ale okazuje się, że masz trudności z zasypianiem. Stopień uzależnienia u palaczy jest indywidualny, ale jak mówią statystki, aż 98 proc. tych, którzy sami próbują rzucić palenie, w ciągu roku powraca do uzależnienia.
Szybki sługa, silny wróg
Mechanizm wielu uzależnień jest podobny. Według specjalistów uzależnienie od nikotyny można porównać z uzależnieniem od heroiny. Co prawda papierosy niszczą nasz organizm o wiele wolniej niż twarde narkotyki, są jednak równie podstępne. Nikotyna działa na mózg z zaskakującą szybkością. Już 7 sekund od wciągnięcia dymu nikotynowego do płuc, mózg reaguje. I to właśnie to szybkie działanie nikotyny jest jednym z powodów, dla których uzależnienie od papierosów jest tak silne.
Chwile szczęścia w zamian za zdrowie
Nikotyna nie utrzymuje się w organizmie długo - znika około sześć godzin po wypaleniu papierosa. Kiedy jednak jest obecna w ciele, wywołuje podrażnienie receptorów w mózgu, przyspieszenie oddechu i pulsu oraz uwalnianie hormonów: adrenaliny i dopaminy, które nazywa się hormonami szczęścia. To im palacze zawdzięczają poczucie zadowolenia i lepszy humor. Niestety, ceną za chwilową poprawę samopoczucia jest utrata zdrowia i popadnięcie w uzależnienie.
Niszcząca spirala
Z czasem mózg palacza domaga się coraz większej stymulacji nikotyną. Bez kolejnej dawki brak mu energii i popada w zły nastrój. Im dłużej pali, tym więcej nikotyny potrzebuje, by znów poczuć się dobrze. Zmniejszenie dawki powoduje reakcję obronną organizmu. Pojawiają się bóle głowy, depresja, niepokój, napady złości, zaburzenia snu. Objawy te utrzymują się, dopóki organizm nie pokona fizycznego uzależnienia. Zazwyczaj stan ten trwa około trzech tygodni. O wiele dłużej zajmie nam walka z uzależnieniem psychicznym, które popycha nas do palenia, nawet jeśli fizycznie nie potrzebujemy już papierosów.
Bakłażan może pomóc
Czy wiedzieliście, że niektóre warzywa zawierają nikotynę podobnie jak papierosy? Zamiast drogich gum czy tabletek antynikotynowych, można podczas odwyku wspomóc się sałatką warzywną. Jak wskazują badania Uniwersytetu w Michigan, najwięcej nikotyny zawiera bakłażan, bo aż 0,1 mg na kilogram.
Nikotynę znajdziemy też w pomidorach, ziemniakach czy kalafiorze, jednak są to znikome ilości. A ile jest jej w bakłażanie? Bądźmy szczerzy, aby dostarczyć organizmowi dawkę nikotyny taką, jak w jednym papierosie, musielibyście zjeść go 9 kg. Jedzenie tego warzywa może więc jedynie nieco osłabić nasz głód nikotynowy.
Cudowne działanie złotokapu
Wiele trucizn pochodzenia roślinnego stosuje się jako substancje czynne. Podczas rzucania palenia pomocny może być preparat z nasion krzewu ozdobnego - złotokapu. Zawiera on cytyzynę, trującą substancję, która potrafi również blokować w naszym ciele działanie nikotyny. Leki z tej rośliny produkuje się na przykład w Bułgarii, jednak w Europie Zachodniej nie są popularne. Ich zaletą jest przede wszystkim niska cena w porównaniu do innych środków.
Akupunktura laserowa
Ta nowa technika jest kombinacją psychoterapii i tradycyjnej chińskiej akupunktury. Stosuje się nacisk lub nakłuwanie różnych części ciała, jednak dla tych, którzy nie lubią igieł, wynaleziono nową metodę - do aktywacji punktów akupunkturowych na ciele wykorzystuje ona promienie lasera.
Zabieg jest całkowicie bezbolesny, niektórzy pacjenci nawet podczas niego usypiają. Kluczowe jest tu włączenie woli i przekonanie, że naprawdę chce się rzucić palenie. Wtedy terapia laserowa może odnieść pozytywny skutek.
A może wykorzystać fale mózgowe?
Wyobraź sobie, że siadasz wygodnie, a na głowę i ręce zakładają ci elektrody. Siedzisz tak pół godziny, nic szczególnego nie czując, a objawy uzależnienia i pociąg do papierosów znikają. To metoda biorezonansu, która działa w oparciu o fale elektromagnetyczne, które mają poprawić jakość sygnałów naruszonych przez uzależnienie i zablokować objawy głodu nikotynowego. Firmy, które przeprowadzają terapię, twierdzą, że skuteczność wynosi nawet 80 proc. Jednak jej działanie nie jest potwierdzone medycznie.
Nie palę dzięki hipnozie
Jeśli już nic nie pomaga w walce z paleniem, można wypróbować hipnozę. Podczas takiej sesji hipnotyzer sugeruje, że papierosy są niesmaczne i ich palenie nie ma sensu. Większość osób, które poddały się takiej terapii, rzeczywiście przez dzień lub dwa nie miało potrzeby palenia. Jeśli jednak palacz tak naprawdę nie chce rzucić nałogu, po trzech dniach uzależnienie powraca. Również przy tej metodzie kluczowa jest wola zmiany. Trzeba również regularnie powtarzać seanse. Hipnoza może ułatwić fazę odwyku, która jest najtrudniejsza.
10 powodów, dla których warto rzucić palenie
OSZCZĘDNOŚĆ - Ten, kto wypala 20 papierosów dziennie, przy obecnych cenach papierosów inwestuje w nie około 5000 złotych rocznie, czyli nieco ponad 400 złotych miesięcznie.
ZDROWIE - Palenie prowadzi do zawału, nowotworów czy bezpłodności. Już po roku niepalenia ryzyko śmierci w wyniku chorób spowodowanych papierosami zmniejsza się o połowę.
URODA - Może nie od razu się zmienimy, ale różnica naprawdę będzie widoczna. Palenie niszczy cerę i paznokcie, przyspiesza proces starzenia.
ODCZUWANIE SMAKU - Wykazano, że palacze gorzej odczuwają smaki niż osoby niepalące. Zobaczysz, że bez papierosa jedzenie okaże się całkiem nowym przeżyciem.
ODCZUWANIE ZAPACHU - Węch to nie tylko odczuwanie zapachów. Ważną rolę odgrywa również w układaniu wspomnień w pamięci, zatem dobrze mieć zdrowy nos.
WOLNOŚĆ - Nie będziesz już zastanawiać się, czy i gdzie można zapalić, podczas odwiedzin pytać znajomych, czy w tym domu się pali, lub jechać w nocy na stację paliw po paczkę papierosów.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA INNYCH - Osoby niepalące są w towarzystwie palaczy narażone na jeszcze większe niebezpieczeństwo niż oni sami! Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że boczny strumień dymu tytoniowego zawiera od 5 do 15 razy więcej tlenku węgla i od 2 do 20 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez palaczy.
ZYSKANIE CZASU - Palacz zwykle żyje o 10 lat krócej niż osoba niepaląca. Co więcej, każdego dnia traci na palenie około 2 godzin.
LEPSZY SEKS - Rzucenie palenia sprawi, że poprawi się krążenie krwi, a tym samym wrażliwość i funkcjonowanie narządów płciowych. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
SILNIEJSZY ODDECH - Ludziom, którzy rzucili palenie, o wiele łatwiej się oddycha, mniej kaszlą, a pojemność ich płuc w ciągu 9 miesięcy zwiększa się o 10 proc.
Jak palenie niszczy organizm?
PŁUCA - To organ, który palenie niszczy najbardziej. Ogranicza ich pojemność i prowadzi do powstawania komórek rakowych.
SERCE - Palenie papierosów przyspiesza rozwój miażdżycy w tętnicach, co skutkuje zwiększeniem ryzyka zawału serca czy udaru mózgu.
SKÓRA - Naruszenie tkanek skórnych wyraźnie przyspiesza starzenie i zmniejsza elastyczność skóry. Tworzy się więcej zmarszczek, a cera staje się poszarzała.
ŻOŁĄDEK - Palacze ze względu na swoje uzależnienie są bardziej narażeni na wystąpienie wrzodów żołądka czy zapalenia dwunastnicy.
ORGANY PŁCIOWE - U mężczyzn dym nikotynowy prowadzi do zaburzeń potencji, u kobiet do zaburzeń cyklu menstruacyjnego i bezpłodności.
OCZY - Palenie ma wpływ na szybszy rozwój zaćmy, która może prowadzić do ślepoty.
[
]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [
]( http://swiat-na-dloni.pl/ )