Uzależnione od "tapety" na twarzy

57 proc. ankietowanych Brytyjek, wolałoby zerwać z chłopakiem niż pokazać się publicznie bez makijażu. I nic dziwnego. Z badań wynika, że statystyczna Brytyjka na kosmetyki wydaje w swoim życiu średnio 100 tys. funtów...

Zdaniem ekspertów dziewczęta i panie w wieku od 16 do 65 lat na kosmetyki wydają tygodniowo 40 funtów. Rocznie różne specyfiki upiększające kosztują je ok 2 tys. funtów.

Obsesja ta nie kończy się tylko na wydawaniu pieniędzy. Jak wskazuje 57 proc. ankietowanych Brytyjek, wolałoby one zerwać z chłopakiem niż pokazać się publicznie bez makijażu. Dwie trzecie mieszkanek miasta Birmingham zdecydowało, że wolałoby kupić sobie nowy kosmetyk, niż wydać te same pieniądze na randkę.

Badacze wzięli pod lupę również kobiece torebki. Okazuje się, że każdego dnia ankietowane panie noszą ze sobą kosmetyki warte 130 funtów. Dominującą grupą wiekową są tu dziewczyny w wieku 16 lat.

Równie wysoko wyceniono kolekcje kosmetyków, które panie gromadzą na swoich toaletkach. Badani wskazały, że kosmetyczki badanych były warte średnio 512 funtów. Poza 10 proc. ankietowanych, które zdradzały znacznie większą miłość do kosmetyków. Ich kolekcję kosmetyków wyceniono na 700 funtów.

A dlaczego co trzecia kobieta nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez makijażu? Bynajmniej płeć piękna nie ma na uwadze męskich spojrzeń. Po prostu panie chcą wyglądać lepiej od swoich koleżanek.

Badanie przeprowadzone przez telewizyjny kanał QVC sugeruje, że większość Brytyjek nie jest w stanie zmierzyć się ze światem zewnętrznym bez pełnego makijażu. Dotyczy to również młodych dziewczyn, które nie wyjdą z domu bez błyszczyka.

Dla kobiet wyjątkowo stresujące są rozmowy kwalifikacyjne i randki, wtedy szczególnie martwią się o swój wygląd. Skąd te obawy?

Bynajmniej nie zależy nam na robieniu dobrego wrażenia na mężczyznach, a przynajmniej nie jest to cel nadrzędny. Kobiety przede wszystkim chcą się prezentować lepiej, albo przynajmniej tak dobrze jak ich koleżanki.

Psycholog i autorka książek dr Linda Papadopoulos, która przewodziła badaniom poświęconym związkowi między zdrową skórą i dobrym samopoczuciem, nie jest zaskoczona wynikami badań. - Jestem zdania, że to jak się czujemy jest ściśle związane z tym jak wyglądamy. Jeśli jesteś przekonana o tym, że wyglądasz rewelacyjnie, automatycznie nabierasz pozytywnego podejścia do życia i pewności siebie - wyjaśnia naukowiec.

Wyniki badań potwierdzają również to, że sposób pielęgnacji urody zależy od tego, jak swoją urodę pielęgnowały nasze matki. Co piąta ankietowana przyznaje, że swoją tajemną wiedzę na temat upiększania zawdzięcza swojej mamie.

(PAP), menonwaves