MilitariaUzbrojeni, niebezpieczni, wyszkoleni do walki z terroryzmem. Teraz zajmą się kibicami

Uzbrojeni, niebezpieczni, wyszkoleni do walki z terroryzmem. Teraz zajmą się kibicami

Wyglądają tak, jakby ktoś postanowił zrealizować futurystyczną wersję 300 Spartan i przebrał legendarnych spartiatów w strój Robocopa, policjanta-cyborga, hollywoodzkiego stróża prawa, który patrolował ulice Detroit.

Uzbrojeni, niebezpieczni, wyszkoleni do walki z terroryzmem. Teraz zajmą się kibicami
Źródło zdjęć: © AFP

15.05.2014 | aktual.: 16.05.2014 15:08

W rzeczywistości nie są częścią filmowej produkcji, tylko supernowoczesną, elitarną jednostką specjalną Żandarmerii Wojskowej w Rio de Janeiro. Szkolenie przechodzą w jednym z najtrudniejszych dla służb porządkowych miejsc do pracy na świecie, w brazylijskich fawelach, gdzie na co dzień uczą się tego, jak radzić sobie w walce na gęsto zabudowanym terenie i mocno ograniczonych powierzchniach. W dzielnicach nędzy stają oko w oko z przedstawicielami południowoamerykańskich gangów, najbardziej brutalnymi przestępcami świata, dlatego najczęściej nie przebierają w środkach. Dość powszechnie uważa się ich za najbardziej bezwzględną jednostkę wojskową na świecie. Są równie twardzi, co walczący pod Termopilami żołnierze Leonidasa i jest ich równie mało, zwłaszcza w stosunku do ogromu zadań, które przed nimi stoją. Na tę chwilę w BOPE (Batalhao de Operaçoes Policiais Especiais) służy około 400 niezwykle starannie wyselekcjonowanych żołnierzy. Aktualnie przygotowują się do nietypowego dla siebie zadania i konfrontacji
z nowym "przeciwnikiem" - z agresywnymi kibicami drużyn, które przyjadą wkrótce do Brazylii na mistrzostwa świata w piłce nożnej. Patrząc na poziom wyszkolenia członków jednostki specjalnej, ich uzbrojenie i determinację, jednego możemy być pewni - nie chcielibyśmy być w skórze tych, którzy będą rozrabiać w Rio.

_**"Strzelaj, aby zabić". Przesada czy konieczność?**_

Jednostka specjalna BOPE gotowa jest do akcji przez 24 godziny na dobę, przez 365 dni w roku. Bez żadnych przerw. Nie interesuje się drobną przestępczością, zwykle ma do czynienia z mafią i terrorystami. Dlatego też zasada jej funkcjonowania jest prosta - "Strzelaj, aby zabić. Albo zdążysz, albo zostaniesz zabity". Społeczeństwo brazylijskie doskonale rozumie tę sytuację, większość jest gotowa patrzeć przez palce na przypadkowe ofiary, w myśl zasady:_ "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą"_ - byleby tylko ostatecznie rozwiązać problem narkomafii i brutalnych morderstw w fawelach.

Obraz

(fot. AFP)

Pomimo dużego społecznego przyzwolenia na taką działalność jednostki specjalnej, BOPE wzbudza mnóstwo kontrowersji. Według Amnesty International, żandarmi "używają zbyt drastycznych i represyjnych metod, stale łamiąc prawa człowieka dużej części populacji". Przypisuje się im odpowiedzialność za śmierć znaczącej liczby cywilów. Choć zakrawa to na paradoks, to praca jednostki specjalnej niejednokrotnie lepiej była oceniana przez brazylijskie społeczeństwo, niż przez prokuraturę, która jakiś czas temu postanowiła rozprawić się z "nadużyciami" i zażądała aresztowania 30 oficerów, których oskarżono o mordowanie cywili. Według organów ścigania, jednostka była odpowiedzialna za śmierć 20 mężczyzn w wieku 14-29 lat. Ofiary zostały zabite poprzez strzał w plecy i w tył głowy, co wyraźnie wskazuje na egzekucyjny charakter zdarzenia.

Przeprowadzona kilka lat temu akcja prokuratury był działaniem bezprecedensowym. Po raz pierwszy zwrócono się przeciwko tym, którzy nie przebierając w środkach, próbują zaprowadzić spokój w fawelach. Oskarżyciele, żądając aresztowania policjantów, oficjalnie domagali się poszanowania praworządności. Mieszkańcy i obrońcy BOPE sugerowali, że teren, na którym pracują jednostki specjalne, jest terenem wojny, a tam powinny obowiązywać reguły wojenne.

_**Groźni strażnicy porządku**_

Uzbrojeni członkowie BOPE w niczym nie przypominają tradycyjnych policjantów. Zamiast gumowych pałek i broni gazowej, noszą przy sobie karabiny M16 i M4 z laserowymi celownikami, pistolety półautomatyczne Taurus PT92 i granaty hukowe. Sformowana w 1978 roku jednostka posiada też własną flotę wozów bojowych. Jednostki są doskonale przygotowane do prowadzenia działań w tzw. urban warfare (walki w terenie miejskim). Niezależnie od BOPE, pieczę nad kibicami podczas mistrzostw świata sprawować będzie 4000 policjantów, którym pomagać będzie dodatkowo 1500 wojskowych. Władze Brazylii ostrzegają, że wprowadzona przez nich polityka "zero tolerancji dla agresywnych i pijanych kibiców" będzie egzekwowana niezwykle skrupulatnie. Przestrzegają też przed innymi zagrożeniami, które czekają na kibiców. Jednym z nich są tzw. "ekspresowe porwania", których liczba rośnie w Brazylii w zastraszającym tempie. Porywacze często korzystają z usług korporacji taksówkarskich, które współpracują z przestępcami. Ofiary przetrzymuje się
maksymalnie do 5 dni, po czym ograbione z kart kredytowych i innych kosztowności zostawia porzucone gdzieś pośrodku faweli. Co to oznacza, nietrudno sobie wyobrazić.

Obraz

(fot. AFP)

Brytyjska prasa opisuje to, co dzieje się aktualnie w Brazylii i z niezwykłym przejęciem ostrzega angielskich fanów, cytując w prasie i mediach internetowych wypowiedzi licznych przedstawicieli organów ścigania. Czytając te relacje można odnieść wrażenie, że na Brytyjczyków i wszystkich tych, którzy chcieliby wybrać się na piłkarskie mistrzostwach świata nie czeka nic innego, jak tylko cały szereg różnorodnych zagrożeń. Od wyspecjalizowanych do walki z terrorystami i nadużywającymi władzy jednostek specjalnych, poprzez gangi porywaczy, aż po zwykłych złodziejaszków i rzezimieszków, którzy - jeśli wierzyć Anglikom - już ostrzą sobie zęby przed przyjazdem naiwnych przybyszy ze Starego Kontynentu. Przytaczane statystyki o zwiększającej się z roku na rok przestępczości, jako żywo przypominają produkowane przez BBC filmy, które miały zohydzić Brytyjczykom mistrzostwa Europy rozgrywane w Polsce i na Ukrainie. O tym, ile w tych opowieściach jest prawdy, a ile zwykłej zazdrości, świat przekona się już za miesiąc.

ac/facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)