Viagra na liście priorytetów Pentagonu?
"Armaty zamiast masła" - takie hasło przyświecało Niemcom podczas zbrojeń poprzedzających II wojnę światową. "Viagra zamiast myśliwców" - takim hasłem można natomiast podsumować najnowsze doniesienia amerykańskich mediów dotyczące wydatków ministerstwa obrony USA. Od 2011 roku Pentagon zapłacił za niebieskie tabletki blisko 300 milionów dolarów. W zeszłym roku kwota ta wyniosła ponad 80 milionów dolarów.
19.02.2015 | aktual.: 19.02.2015 12:22
Według informacji agencji zdrowia przy amerykańskim ministerstwie obrony (Defence Health Agency) tylko w 2014 roku przeznaczono 41,6 miliona dolarów na Viagrę oraz drugie tyle na inne preparaty o tym samym zastosowaniu, co łącznie daje kwotę 84,24 miliona dolarów. Wcześniej mówiło się, że Pentagon wydał na medykamenty wspomagające walkę z zaburzeniami erekcji około pół miliona dolarów. Liczba ta okazała się być jednak zaniżona.
Według Defence Health Agency amerykańskie ministerstwo obrony w 2014 roku łącznie sfinansowało ponad milion recept na Viagrę i podobne środki. Do korzystania z tego rodzaju wsparcia uprawnieni są aktywni zawodowo żołnierze, weterani, a także członkowie ich rodzin. Najczęściej z niebieskiej tabletki fundowanej przez państwo korzystają jednak weterani (aktywni zawodowo żołnierze stanowią zaledwie 10 procent odbiorców). W wielu przypadkach niebieskie tabletki są elementem leczenia zaburzeń spowodowanych traumą wojenną i stresem - w ponad 50 procentach przypadków stwierdzono, że zaburzenia erekcji u danego pacjenta mają podłoże psychiczne, nie fizyczne.
Ponadto wiadomo, że wspomaganie w zaburzeniach erekcji nie jest jedynym zastosowaniem "niebieskich tabletek" - czasami mogą być stosowane pomocniczo w problemach z ciśnieniem krwi. Pentagon zapewnia, że każda recepta jest solidnie umotywowana: "Zgodnie z zaleceniami lekarze wojskowi mogą przepisać viagrę jedynie po dokładnym zbadaniu danego przypadku i stwierdzeniu, że to optymalne rozwiązanie".
Opinię publiczną zszokował nie tyle fakt, że ministerstwo obrony finansuje tego rodzaju środki farmakologiczne, bo wszelkiego rodzaju pomoc dla aktywnych i emerytowanych amerykańskich żołnierzy jest uważana za naturalną powinność państwa. Nikt nie spodziewał się jednak finansowej skali tego rodzaju wsparcia. Dziennikarze szybko przeliczyli, że zakupione przez Pentagon środki starczyłyby na prawie 90 000 godzin pobudzenia. Z kolei za kwotę 300 milionów dolarów wydaną od 2011 roku można by sfinansować cztery myśliwce F-35.
Amerykańscy żołnierze mogą korzystać z darmowych recept na preparaty typu viagra od 1998 roku.
Żródło: U.S. NAVY