Viagra na raka?
Viagra może okazać się czymś więcej, niż tylko zwykłym lekiem na potencję. Jak podaje portal rt.com (Russia Today), najnowsze badania sugerują, że niebieska pigułka może być naszym sprzymierzeńcem w zwalczaniu szeregu groźnych chorób, w tym raka.
19.01.2015 | aktual.: 19.01.2015 11:52
Badania przedkliniczne przeprowadzone przez uczonych z amerykańskiego Uniwersytetu Virginia Commonwealth rzucają nowe światło na działanie popularnych środków zwiększających potencję. Naukowcy przetestowali eksperymentalną mieszankę leków, w skład której weszła Viagra oraz Cialis - inny środek wspomagający męską kondycję seksualną. Podczas badań skupili się jednak nie na tym, jak preparaty te radzą sobie ze swoimi głównymi zadaniami, ale zbadali ich wpływ na komórki nowotworowe oraz bakterie i wirusy groźnych chorób, w tym eboli, grypy czy zapalenia wątroby.
Okazało się, że mieszanka bardzo dobrze radzi sobie z GRP78, białkiem kluczowym dla dobrej kondycji i zdolności infekcyjnych bakterii i wirusów. Substancje zawarte w niebieskich tabletkach utrudniają namnażanie się zarazków, ale wykazały również inną właściwość, szczególnie cenną w przypadku niezwykle opornych na działanie antybiotyków drobnoustrojów - sprawiają, że zarazki te stają się podatne na środki farmakologiczne.
Co więcej, mieszanka Viagry wykazała destrukcyjny wpływ na komórki nowotworowe. Naukowcy podkreślają, że przystępując do badań, wiedzieli, że głównym punktem uderzenia musi być właśnie białko GRP78.
- Zasadniczo mieliśmy pojęcie, że atakując GRP78 i białka pochodne, uszkadzamy komórki rakowe oraz upośledzamy zdolność wirusów do infekcji i namnażania się, a także jesteśmy w stanie zniszczyć bakterie wykazujące ogromną odporność na antybiotyki - tłumaczy członek zespołu badaczy, którzy przeprowadzili testy przedkliniczne profesor Paul Dent. W fazie testów lek stworzony na bazie "niebieskich tabletek" wykazał skuteczność w terapii m. in. raka mózgu, grypy, różyczki, odry, świnki. Wrażliwość na działanie mieszanki wykazały również wirusy ebola, bakterie E.coli i gronkowca.
Mimo destrukcyjnego wpływu na komórki rakowe oraz bakterie i wirusy, eksperymentalny lek nie uszkadza zdrowych tkanek.
- Viagra stosowana u myszy niszczy komórki nowotworowe, jednocześnie nie powodując uszkodzeń zdrowych tkanek, w tym wątroby i serca - zauważa profesor - Co więcej, zauważono, że w przypadku stosowania inwazyjnych metod terapii raka, np. chemioterapii, Viagra wykazuje w stosunku do zdrowych komórek działanie ochronne - dodaje.
Ustalenia naukowców oczywiście nie są równoznaczne z tym, że na każdą dolegliwość dostaniemy receptę na niebieską tabletkę - powinniśmy raczej poczekać na stworzenie lek, który w swoim działaniu będzie wykorzystywał podobne mechanizmy.