W tym wieku mężczyźni cieszą się najlepszym seksem
Kobiety dojrzewają szybciej i najwyraźniej wcześniej są w stanie osiągnąć w sypialni Mount Everst. Kiedy panie mogą cieszyć się najlepszym seksem, a kiedy najlepiej jest mężczyznom?
17.12.2014 | aktual.: 18.12.2014 08:39
W gąszczu mniej lub bardziej potrzebnych światu badań, na które wydawane są niemałe pieniądze, nie mogło zabraknąć także tego, które pozwala odpowiedzieć na to pytanie. Pogląd, że kobiety na wcześniejszym etapie swojego życia mogą cieszyć się w sypialni z najlepszych doznań, nie był dotąd zbyt popularny. Teraz udało się go jednak potwierdzić podczas badań. Przeprowadzony niedawno sondaż, w którym udział wzięło 1000 osób w wieku od 18 do 65 lat, pokazał, że kobiety zaczynają cieszyć się najlepszym seksem znacznie wcześniej niż panowie. Z udzielanych przez nie odpowiedzi wynika, że już w wieku 26 lat udaje im się osiągnąć szczyt. W przypadku mężczyzn moment ten przychodzi, gdy mają średnio 32 lata.
Wyniki zaprezentowanych niedawno badań dość mocno rozmijają się z powszechnym do tej pory przekonaniem, że to mężczyźni szybciej zaczynają odczuwać pełną satysfakcję w czasie miłosnych uniesień. Już wcześniej utarło się, że panowie wraz z osiągnięciem dorosłości, stawiając pierwsze kroki w sypialni, mogli się cieszyć pełnią szczęścia. Zgodnie z tym samym poglądem, przedstawicielki płci pięknej musiały na ten moment czekać średnio do 35. urodzin. Wygląda na to, że jest zupełnie inaczej.
Podczas niedawnego badania ankietowanych zapytano też, kiedy stracili dziewictwo. Tutaj obyło się bez większych niespodzianek. Większość mężczyzn wyjawiło, że swój "pierwszy raz" przeżyli w wieku 17 lat. W przypadku kobiet moment ten następował średnio o rok wcześniej. Oznacza to zatem, że kobiety na swój najlepszy seks muszą czekać ok. 10 lat, podczas gdy panowie aż 15.
Co ciekawe, podczas sondażu potwierdziła się też znana zasada, że więcej wcale nie oznacza lepiej. Jedno z pytań dotyczyło bowiem wieku, w którym ankietowani najczęściej uprawiali seks. Okazało się, że częstotliwość współżycia niemal nigdy nie idzie w parze z jakością doznań. Jest jednak pomocna w zdobywaniu doświadczenia i wiedzy pomocnej w potęgowaniu wrażeń.
- Podobnie jak w przypadku większości innych rzeczy, seks staje się lepszy, im częściej go uprawiasz i im więcej ćwiczysz - powiedziała cytowana przez dziennik "Daily Mail" seksuolog Tracey Cox. - Nauka kontrolowania orgazmów zajmuje sporo czasu, podobnie jak pojęcie złożonego układu płciowego u kobiet. Podejrzewam też, że w przypadku mężczyzn wielu z nich mówiąc "najlepszy seks", ma na myśli swoją pewność siebie w roli kochanków. To wzmacnia też zasadę, którą znamy nie od dziś - że nie o ilość, ale o jakość tu chodzi.
Eksperci uważają, że wyniki badań pozwalają ostatecznie rozprawić się z mitem, że kobietom znacznie więcej czasu zajmuje zdobycie wiedzy i doświadczenia potrzebnego do tego, by cieszyć się z seksu. Warto również zauważyć, że odpowiedzi, jakich udzielili ankietowani, nie do końca zgadzają się z wynikami badań, jakie trzy lata temu opublikowano na łamach Health Plus Magazine. Z ujawnionych wówczas danych wynikało, że to panowie szybciej - bo już w wieku 20 lat - zaczynają czerpać pełnymi garściami z życia seksualnego. W przypadku kobiet moment ten miał następować w wieku 35 lat, a wiele z nich przyznało nawet wtedy, że prawdziwą frajdę z łóżkowych uciech zaczęły odczuwać w wieku 40 lat.
Oczywiście bez względu na te wszystkie rewelacje specjaliści podkreślają, że do takich uogólnień należy zawsze podchodzić z dystansem. Sfera seksu pozostaje kwestią indywidualną, a zatem czas zdobywania doświadczenia, poziom zadowolenia czy sposób odczuwanych w sypialni emocji mogą znacznie się od siebie różnić.