WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

Waleria straci koronę miss? Jest ostra

Okazuje się, że lepiej by miss kraju, w którym pokonała swoje rodaczki (!), znała również jego język

Obraz

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

/ 7Straci koronę, bo mówi po rosyjsku?

Obraz
© allmoldova.com

Curkan wybrano najpiękniejszą kobietą Mołdawii w czerwcu. Korona daje jej prawo reprezentować ten kraj w konkursie Miss Świata, który we wrześniu odbędzie się na Bali. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie. Grupa oburzonych osób zaczęła zbierać podpisy pod petycją o odebranie Curkan trofeum. Co ich tak rozwścieczyło?

Okazuje się, że reprezentantka Mołdawii nie zna ojczystego języka, a komunikuje się wyłącznie w języku rosyjskim (angielskiego dopiero się uczy). Na pytanie, skąd pochodzi, odpowiada natomiast, że z Rosji: - Nazywam się Waleria Curkan, jestem z Rosji. Zawsze mówię tak osobom, które nie znają rosyjskiego. W rzeczywistości Curkan jest mieszkanką Tyraspola leżącego oficjalnie w granicach Mołdawii. I tu jest pies pogrzebany...

Dlaczego rosyjskość Miss Mołdawii wywołuje u Mołdawian takie oburzenie? Tyraspol to stolica samozwańczej republiki Naddniestrza uznawanej za autonomiczne państwo zaledwie przez równie wątpliwe pod względem statusu państwa - Abchazję i Osetię Południową. Powszechnie wiadomo, że Naddniestrze stanowi rosyjski przyczółek i ostoję wpływów, którymi Rosja coraz bardziej oplata Mołdawię, dążąc do odzyskania imperialnej potęgi Związku Radzieckiego. Miss Mołdawii, która nie zna mołdawskiego, twierdzi, że Tyraspol to miasto rosyjskie, jest oczywistym symbolem dominacji Wielkiego Brata i płachtą na byka dla mołdawskich patriotów.

Oburzeni liczą, że forma zmasowanego protestu przeciw reprezentantce, którą więcej łączy z Rosją niż Mołdawią, odniesie skutek. Pod swoją petycją mają zgromadzonych już ponad 2 tysiące podpisów, liczą na 10 tysięcy.

Pozostaje mieć nadzieję, że ich protest odniesie skutek i zapytać, gdzie jury miało uszy (bo oczy chyba były na swoim miejscu), gdy wybierało Miss Mołdawii, która czuje się bardziej Rosjanką i nie zna oficjalnego języka swojej ojczyzny? Wyobrażacie sobie analogiczną sytuację w Polsce, gdy tytuł najpiękniejszej Polki wygrałaby dziewczyna nie znająca polskiego, która uroczo szprechając tłumaczyłaby, że pochodzi z "Breslau" czy innego "Stettina"?

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę