"Warszawianka" na rosyjskim żołdzie

Rosyjska Flota Czarnomorska rośnie w siłę. Po faktycznym zrabowaniu Ukraińcom większości jednostek morskich na Krymie wiosną tego roku, flota rosyjska stacjonująca w tym rejonie wzbogaci się o nową jednostkę.

Nie jest to jednak na razie (i oby tak zostało) jeden z trzech francuskich Mistrali zamówionych przez Moskwę, który ma docelowo stacjonować na Morzu Czarnym, ale okręt rodzimej produkcji, choć o nierodzimej nazwie - w rosyjskiej flocie znalazła się nowa "Warszawianka".

Okręt podwodny o napędzie konwencjonalnym projektu 636 "Warszawianka" został zwodowany pod koniec sierpnia w Stoczni Admiralicji w Petersburgu. O wadze wydarzenia świadczy fakt, że w ceremonii brał udział minister obrony Siergiej Szojgu. Okręt ochrzczono imieniem "Noworysyjsk" od miasta nad Morzem Czarnym, gdzie ma docelowo stacjonować. Zanim jednak fizycznie pojawi się w porcie, upłynie sporo wody w Donie - najpierw jednostkę czeka szereg różnego rodzaju testów, a następnie tymczasowo wejdzie w skład rosyjskiej Floty Północnej. Nawet jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, w Noworosyjsku "Noworosyjsk" pojawi się najwcześniej pod koniec tego roku.

Do 2016 roku Rosjanie planują jeszcze zbudować sześć "Warszawianek" (koszt pojedynczego egzemplarza to około 300 milionów dolarów - tyle kosztował "Noworosyjsk"). Co sprawiło, że Moskwa wróciła do realizacji projektu jednostek, które sięgają jeszcze lat 70. ubiegłego wieku? W rosyjskiej nomenklaturze okręty podwodne projektu "Warszawianka" mają swoją drugą nazwę: "czarne dziury oceanu". Wiąże się to z ich rzekomo nadzwyczaj dobrą niewykrywalnością przez inne jednostki w wodach przybrzeżnych - a to właśnie one są naturalnym środowiskiem "Warszawianek". Okręty są stosunkowo ciche, a przy tym dysponują efektywnym system wykrywania innych jednostek, co pozwala im zaatakować z zaskoczenia przeciwnika oddalonego o spory dystans. Na uzbrojenie jednostek składa się 18 torped i 24 miny oraz 4 manewrujące pociski przeciwokrętowe "Kalibr". Okręt może być także uzbrojony w pociski przeciwlotnicze.

Od momentu ukończenia projektu wyprodukowano kilkadziesiąt jednostek, w tym około 30 na eksport, również dla wojsk państw Układu Warszawskiego (stąd "Warszawianka"). Aktualnie oprócz produkcji na użytek własny Rosjanie mają dostarczyć sześć jednostek Wietnamowi i dwie Algierii. Oprócz tych państw użytkownikami "Warszawianek" są Chiny (10 okrętów). Zmodyfikowana "Warszawianka" pływa również pod polską banderą jako ORP Orzeł i jest najmłodszym okrętem w naszej podwodnej flocie (zwodowany w 1985 roku).

Wybrane parametry "Warszawianek":

Długość: 73,8 metra
Szerokość (w najszerszym miejscu): 9,9 metra
Prędkość (przy zanurzeniu): 20 węzłów
Maksymalne zanurzenie: 300 metrów
Autonomiczność: 45 dób
Załoga: 52 osoby

KP/PFi,facet.wp.pl

Zobacz także: Hiszpański złom za 500 milionów, tonie przy zanurzaniu: