Wibrator nie jest już tematem tabu!
28.11.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:02
Jak namówić dziewczynę do używania gadżetów erotycznych?
Pomóż swojej kobiecie osiągnąć orgazm. Jak? Wykorzystaj zabawki erotyczne! Obawiasz się, że ona prędzej umrze ze wstydu, niż zrobi dla ciebie pokaz z użyciem niewielkiego żelowego masażera? Tak nie musi być. Wystarczy, że posłuchasz naszych rad.
Kobiety bywają płochliwe, ale nie myśl, że nie są skore do eksperymentów. Szczególnie teraz, kiedy intymne gadżety przestały być tematem tabu. To prawda, niektórzy nadal zasłaniają oczy i udają, że bogaty asortyment seks shopów to jedynie wymysł "dziwaków i zboczeńców". Większość ludzi już dawno zauważyła, że produkty, o których niegdyś jedynie się szeptało, stoją teraz na półkach w drogeriach.
Jeśli nie macie nic przeciwko pachnącym i jadalnym żelom do masażu, prezerwatywom z wypustkami i nakładkom wibracyjnym, to może nadszedł czas, żebyście poszerzyli swoje seksualne horyzonty. Nowe doznania, mnóstwo zabawy i przede wszystkim powiew świeżości, który wygoni z waszej sypialni rutynę i nudę.
Jesteś za? Świetnie! Czas namówić twoją dziewczynę...
Najpierw rozmowa, potem zakupy
Zanim w pośpiechu zamówisz coś, na widok czego ona tylko popuka się palcem w czoło, porozmawiajcie. Nie każ jej składać deklaracji, zaciekaw ją. Możesz powiedzieć, że twój kumpel widział reklamę, która zamiast okazać się spotem promującym elektryczną szczoteczkę do zębów, w rzeczywistości namawiała do kupna wibratora. Pokaż jej, niby od niechcenia, kilka stron firm, które produkują "sympatyczne" zabawki. Zapytaj, co o tym myśli. I nie zdziw się, jeśli od razu zaświecą się jej oczy. Pod żadnym pozorem nie neguj jej wyboru, jeśli wskaże jakiś gadżet. Nie sugeruj, że to coś dla "niegrzecznych dziewczynek". To zdumiewające, ale wciąż wiele kobiet wstydzi się swojej seksualności - szczególnie jeśli w młodości cały czas uczono je, że seks jest czymś z gruntu złym. A jeśli ona będzie zainteresowana, możesz zaproponować jej... erotyczny shopping.
Na ile możecie sobie pozwolić?
Dowiedz się, czego ona oczekuje. Jeśli wiesz, że lubi iść na całość, to możesz zakładać, że zgodzi się na eksperymenty, ale nawet wtedy warto wiedzieć, co ją drażni lub odrzuca tak bardzo, że wolałaby spędzić czas w fotelu dentystycznym niż z tobą próbującym jej coś... wetknąć. To ważne, bo faceci kupujący prezenty w seks shopach nadal sięgają najpierw po gigantycznych rozmiarów sztuczne członki lub najeżone wypustkami wibratory, wierząc, że rozmiar ma największe znaczenie. To jednak nieprawda. Kobiety wybierają raczej delikatne żelowe zabawki i masażery stymulujące łechtaczkę. Pamiętaj, nie oczekuj też od niej nagłej przemiany w dziką nimfomankę. Jeśli wcześniej nie lubiła kiedy krążyłeś wokół "drugiej dziurki", to raczej nie ucieszy się z zakupu korka analnego...
Punkt G znajduje się na końcu słowa shopping
Wspólna wycieczka do seks shopu to orzeźwiające doświadczenie. Na początku będziecie się czuli zakłopotani, ale zapewne też rozbawieni całą sytuacją. Nie musicie nawet niczego kupować. Poświęćcie chwilę, by móc uważnie przyjrzeć się wszystkim gadżetom. Pamiętaj, ona zna swoje ciało lepiej niż ty. Nie zdziw się, jeśli wybierze coś, co nie przypomina żadnej części twojego ciała. Jeśli się wstydzicie wizyty w sklepie, zróbcie zakupy przez Internet. Tylko wy będziecie wiedzieli, że wizyta kuriera jest tak naprawdę początkiem gry wstępnej.
Kup lubrykant!
Chyba nie myślisz, że ona będzie mokra tylko dlatego, że używacie zabawki erotycznej? Nie obędzie się bez gry wstępnej, pocałunków, nastroju, który często pomaga bardziej pomaga kobietom w osiąganiu niż wszystkie te wynalazki razem wzięte. Jeśli wybraliście dildo lub wibrator, który będzie używany do penetracji, kupcie też lubrykant - unikniecie otarć (intymny żel nawilżający można nabyć w aptekach i drogeriach). Pamiętaj, substancje na bazie olejów mogą uszkadzać prezerwatywy, dlatego używaj tylko nawilżaczy na bazie wody lub silikonu.
Wibrator nie zastąpi ciebie!
Nie oczekuj cudów. Jeśli jesteś nudziarzem w łóżku, teraz będziesz po prostu nudziarzem z wibratorem. Dobry kochanek musi umieć stopniować napięcie. Zabawka ma być jedynie dodatkiem. Wymyśl coś, co nie dawałoby wam takiej przyjemności, gdybyście nie używali swojego nowego "sprzętu" i... pozwól jej przejąć kontrolę. Dopiero twoja kochanka pokaże ci, co tak naprawdę powinieneś z tym robić.
I nie obawiaj się, że "ten cyborg na baterie" będzie lepszy niż ty. Potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem jest bardzo silna - ona i tak będzie wolała uprawiać seks z tobą... nawet jeśli czasem poświntuszy ze swoim nowym "przyjacielem".
Puch, facet.wp.pl