Wiemy czego najbardziej wstydzą się kobiety!

Niedawno brytyjski dziennik "Daily Mail" opublikował ciekawe badanie, którym w zasadzie rozebrano na czynniki pierwsze tamtejszą populację kobiet. Naukowcy prześwietlili Wyspiarki praktycznie na wszystkie możliwe sposoby. Dowiedzieli się dzięki temu m.in. tego, że panie czują się najbardziej seksowne w wieku 28 lat, zaś najbardziej pewne siebie trochę po trzydziestce, bo ok. 32. roku życia. Respondentki wyznały też, że najlepszymi aspektami bycia kobietą jest strojenie się, noszenie szpilek, a także sprawianie sobie fikuśnych fryzur i makijażu...

Jednak do najciekawszych ustaleń bez wątpienia należy zaliczyć te, które obrazują mocne i słabe strony kobiecego ciała. Te mocne w zasadzie nie dziwią - tu panie wymieniały, przede wszystkim, oczy (23 proc.), piersi (20 proc.) oraz... dość przekornie: mózgi (13 proc.), jako swoje kluczowe atuty. A jak to jest ze słabostkami? Otóż najwięcej, bo aż 41 proc. przebadanych Brytyjek skarżyło się na swoje nogi, twierdząc, że mogłyby one być odrobinę dłuższe i smuklejsze. Co ciekawe, te odkrycia są zbieżne z ankietą przeprowadzoną przez serwis facet.wp.pl.

Sprawdź, co przepytane przez nas dziewczyny najchętniej by w sobie zmieniły!

MW/PFi

Obecność biustu na liście części ciała, które nie zadowalają chyba nikogo nie może dziwić. Panie bardzo często skarżą się na niewielki rozmiar, brak jędrności, czy też asymetrię swoich piersi - co nierzadko bywa wielką przeszkodą w przełamaniu bariery intymności.

Chociaż nie oszukujmy się, mężczyźni także mają swój niemały udział w tym, że to właśnie operacje powiększania piersi są dziś najpopularniejszym zabiegiem upiększającym na świecie...

Ile to już razy słyszeliśmy wyznania typu: "Zrobiłam je w prezencie mojemu misiowi na pięćdziesiąte urodziny!" I często to właśnie tym magiczno-chirurgicznym sposobem "nowe" piersi migrują z listy wad do listy zalet...

Ponoć mężczyźni dzielą się na dwie grupy - amatorów piersi oraz entuzjastów pup. Zrozumiały jest zatem fakt, że kolejną częścią ciała, która zdaniem naszych respondentek mogłaby im się odrobinę bardziej "udać" jest właśnie pupa.

Podobnie zresztą, jak to ma miejsce w przypadku piersi, obraz pupy w ostatnich kilku dekadach nabrał nowego wymiaru za sprawą celebrytek, dla których to właśnie przysłowiowe "cztery litery" są najcenniejszym aktywem - stąd zadbane i krągłe.

W efekcie zabiegi typu "na pełną Kardashiankę" są obecnie dość często aplikowane pacjentkom gabinetów chirurgii plastycznej. Cóż, najwyraźniej w obecnych czasach płaska pupa to powód do wstydu. Czy słusznie?

Brzuszek również bywa wstydliwym elementem kobiecego ciała. Wałeczki tłuszczu, opony i inne mankamenty urody nawiązujące nazewnictwem m.in. do motoryzacji potrafią nieźle napsuć kobietom krwi...

Do tego stopnia, że jak niedawno pisaliśmy - te panie, które mają problemy z utrzymaniem optymalnej wagi, nie chodzą na siłownię, ponieważ wstydzą się rozebrać... i pokazać brzuszek innym ćwiczącym. Zwłaszcza przystojnym facetom.

Z nosem bywa różnie - ładny i dostojny potrafi nadać powabu twarzy nawet niezbyt nachalnej urody, jednak - z równą łatwością - krzywy nosek może zrujnować całkiem apetyczne oblicze. Co zresztą wynika z naszej ankiety...

Dlatego też, wiele pań doszukuje się w swoim nosie - czasem na siłę - swojego największego wroga. Bo o ile w przypadku panów długi nos (podobnie jak i długi palec wskazujący) ma być wedle miejskich legend swego rodzaju "obietnicą", o tyle u kobiet to nic innego, jak tylko powód do nabawienia się kompleksów.

Dość zaskakująco na naszej liście znalazły się również dłonie - co z nimi jest nie w porządku? Najczęstszym powodem do narzekań jest ich rozmiar. Panie ubolewają, że dłonie są za duże, jak na drobną kobietkę, lub też że wyglądają, jakby należały do robotnika stoczniowego - są zaognione i żylaste, zupełnie nie jak kobiece. Panie żalą się również na kształt i długość swoich paznokci.

Z naszego badania także wynika, że paradoksalnie to właśnie nogi najsłabiej niosą kobiecą pewność siebie.

Panie podkreślają, że najbardziej krępuje je, kiedy są za krótkie bądź krzywe. Pół biedy, gdy łączą się w kolanach na kształt litery "X", gorzej, jak tworzą niedomkniętą cyfrę "0".

Przyczyną kompleksów są poszczególne części nóg: za grube uda, za duże stopy i kanciaste kolana.

A jakiej części ciała wstydzi się najbardziej twoja dziewczyna?